Napisano: 11 sty 2015, 19:38
Jestem rz - koordynator to porazka; inwigiluje, kontroluje-żadnego wsparcia ani pomocy. 100razy bardziej zyczliwy kurator. Nie lubi nas i bardzo nisko ocenia, z ocena nie zaznajamia. Mamy zalozone teczki ale nie wiemy co w nich jest. Nawet uczniowi w szkole nauczyciel ma obowiazek uzasadnic jawna ocene. U wazam, że rodzice zastępczy to grupa pozbawionych jakichkolwiek praw frajerów na ktorych wszyscy wieszaja psy.Wiekszosc to rodziny niezawodowe; pracujemy ZA DARMO. Nie mamy za to nawet dobrego slowa! Nie mowiac o skladce emerytalnej czy ubezpieczeniu. Robimy to dla dzieci a posady koordynatorow to sztuka dla sztuki, urzedasy na etatach.