Siegnijmy zatem do ustawy o rynku pracy. Art. 2 ust. 1 pkt 2:p.. pisze:bezrobocie stwierdza się tylko i wyłącznie na podstawie zaświadczenia pup o posiadaniu przez klienta statusu osoby bezrobotnej (lub weryfikacji oświadczenia klienta w tym temacie). rzeczywiście w uops nie ma definicji bezrobocia, dlatego stosuje się tę zawartą w uorpipz. jeśli ktoś robi inaczej to jest w błędzie.
Definicja Eurostatu, Europejskiego Urzędu Statystycznego,– osoba w wieku od 15 do 74 lat, która w okresie badanego tygodnia nie była osobą pracującą; aktywnie poszukiwała pracy i była gotowa podjąć pracę w tygodniu badania i następnym. Do bezrobotnych zaliczają się także osoby, które nie poszukiwały pracy, ponieważ oczekiwały na podjęcie pracy, którą miały już obiecaną, ale oczekiwały na jej podjęcie nie dłużej niż trzy miesiące i były w gotowości by tę pracę podjąć. Do bezrobotnych nie zalicza się kształcących się w systemie szkolnictwa w trybie dziennym.
Za wikipediąpodobnie jak definicja BAEL opiera się na wytycznych Międzynarodowej Organizacji Pracy. Eurostat w swoich sharmonizowanych statystykach rynku pracy państw Unii Europejskiej przyjmuje, że bezrobotnym jest osoba w wieku 15-74 lat która:
a) nie ma pracy
b) jest gotowa podjąć pracę w ciągu następnych dwóch tygodni
c) w ciągu ostatnich czterech tygodni poszukiwała aktywnie pracy.
Słownik SJP.PLPrzez pojęcie bezrobotnego można rozumieć osobę niezatrudnioną, nieprowadzącą działalności gospodarczej i niewykonującą innej pracy zarobkowej, zdolną i gotową do podjęcia zatrudnienia (w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy)
Jak widać są różne i definicje i zdania, i to jest dobrze, bo podnosi poziom dyskusji, o ile nie wchodzi się w spórbezrobotny - osoba niezatrudniona
Ważne jest, aby umieć swoje zdanie uzasadnić, oprzeć na konkretnych podstawach.armin pisze:Bezrobocie w naszej ustawie nie ma określonej definicji, więc można przyjąć, że bezrobocie to po prostu brak pracy.
W tej sytuacji osoba poszukuje pracy, bo jej faktycznie nie ma