zasiłke stały, zasiłek pielęgnacyjny a pobyt w dps - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 24 ]

Napisano: 20 sty 2010, 10:34

WItam.. Karol ma zdecydowanie racje. Dochód wynosi 477zł ( zasiłek pielęgnacyjny dolicza sie do dochodu) - 70% wynosi 333,90 - odpłatnośc za DPS. Pozdrawiam
~Grazyna


Napisano: 20 sty 2010, 10:35

karol ma rację w 100 %, ja mam w DPS prawie 80 takich osób. Nie mam problemu z regulacją odpłatności.
~wiola

Napisano: 02 mar 2010, 11:29

ok, a co w przypadku gdy osoba przebywajaca w dps nie bedzie chciala doplacac z zasiklu pielegnacyjnego 70% - zgodnie z art. 62 ust. 3 oplaty ponosi gmina, ktorej przysluguje prawo dochodzenia zwrotu poniesionych wydatkow (co jest wogole miemozliwe).
Czy jest jakas mozliwosc \"zmuszenia\" do ponoszenia tej odplatnosci, na co sie powolywac?
Kasia
~Kasia
VIP
Posty: 2001
Od: 29 mar 2007, 16:54
Zajmuję się:
Lokalizacja: Ryczywół, Polska

Napisano: 02 mar 2010, 11:35

jak nie chce płacić z zasiłku pielęgnacyjnego to potrącam z końcówki zasiłku stałego. a powołujesz się na podpisane przez mieszkańca oświadczenie o zgodzie na ponoszenie odplatności w wysokości określonej ustawą....
~MARTA

Napisano: 02 mar 2010, 12:04

osoba przebywajaca w dps napisala oswiadczenie, ze wyraza zgode aby ops potracal 70 % zarowno z zasilku stalego jak i pielegnacyjnego, po jakims czasie jednak napisal ze prosi o wyplacanie zasilku piele. w calosci na jego konto, wszystko bylo by ok gdybysmy mieli pewnosc ze ta osoba bedzie oplacac to w kasie dps ale my wiemy, ze tak nie bedzie. Gmina i tak placi reszte kwoty a jak on nie bedzie doplacal z zasilku pielegnacyjnego to bedziemy placic jeszcze wiecej a on te pienizki przetraci
Kasia
~Kasia
VIP
Posty: 2001
Od: 29 mar 2007, 16:54
Zajmuję się:
Lokalizacja: Ryczywół, Polska

Napisano: 04 mar 2010, 16:45

Jak mieszkaniec nie zapłaci za pobyt w kasie DPS to już problem Domu. Można zgłosić sprawę do komornika w urzędzie skarbowym, a przeważnie wystarczy powiedzieć, że się to zrobi.
~dona

Napisano: 07 mar 2010, 1:21

Serdecznie zwracam się do ludzi dobrego serca o pomoc nazywam się Marta mam 22lata jestem mężatko i mam 2 letnie dziecka obecnie z mężem nie pracujemy od kilku miesięcy nasze życie nabrało ciemnych barw mąż nie może znaleźć pracy całe lato pracował na budowie pomagają nam rodzice jak tylko mogą,ale to jest mało samych opłat mamy prawie 500zł potrzebne mi są pampersy dla dziecka, kaszki i ubranka środków czystości.Zwracamy się z bardzo mocną, gorącą i serdeczną prośbą do Państwa, z apelem o Pomoc o jaką kol wiek pomoc finansową, żywnościową materialną. Wszystko jest nam tak bardzo, bardzo potrzebne.


[email protected]
~MARTA

Napisano: 09 lis 2010, 11:19

Do Marty - może czas już nauczyć dziecko robić do nocnika - będzie taniej. Wytsarczy pomysleć, aby obniżyć wydatki.
~ja

Napisano: 11 gru 2010, 13:22

do wypowiedzi ~ja cwaniaku sam zacznij robić do nocnika a nie pod siebie kobieta potrzebuje pomocy a nie głupich odpowiedzi
~ishar27

Napisano: 12 gru 2010, 18:46

~ja ma rację, dwuletnie dziecko nie musi korzystać z pampersów a wtedy wydatki rodziny znacznie zmaleją nie sądzisz?
~do ishar27



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 24 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x