zatrudnienie asystenta rodziny

[~abi 70]

a u nas pracownicy socjalni traktują asystenta jak powietrze pomomo tego ze dziewczynie bardzo zależy na pracy i rodzinach z którymi pracuje chce coś z nimi zrobić ale socjalni strasznie do władz na nią najeżdzaja jak by się jej bali

[~Adam]

Jak ma nie być spięć skoro socjalni i asystenci często sie dublują?!

[~magda]

kaja rozumiem rodzina kierownika.

[~x]

To się nadaje do prokuratury. Nie można zatrudniać asystenta tak daleko zamieszkałego, przecież ten człowiek ma być obecny w każdej chwili, gdyby coś się działo np. nocą

[~as.]

x., o zgrozo......, chyba na głowę upadłeś/aś. Jak coś się dzieje nocą, to jest policja, straż albo pogotowie, a nie asystent.

[~betta]

popieram ~sa.
nie wiem, skąd przekonanie, że asystenci powinni być zawsze pod ręką, niczym papier toaletowy w wc... bez przesady

[~asystentka]

i tak właśnie nas traktują niektórzy prac. socj.