Napisano: 30 cze 2015, 15:18
Wszystko ładnie, pięknie, tylko zostawili furtkę na dziecko "partnerom" i dlatego będzie syf. Nie mówiąc już o tym, że pedały i lesby będą kombinować. Leją na prawo, które sami stanowią. Dla kobiety i mężczyzny jest ślub cywilny, jak nie uznają kościelnego. Dla reszty powinna być jakaś umowa. Jak może wieloletnia cichodajka machnąć sobie za publiczną kasę dziecko, gdy żyje z partnerem który ani myśli o sformalizowaniu związku? To powinno być ścigane z urzędu. To nie jest żadna wolność. jak mieszka facet z babą kilka lat bez niczego to jest chore. Dla kobiety taka wieloletnia prostytucja jest szkodliwa. Po 10 latach gach na 95 % poszuka innej. Nic go nie trzyma. Za nic nie odpowiada, a kobieta, jak to kobieta zużywa się i traci walory estetyczne. Każda największa miłość wygasa i się wypala. Jak kobieta będzie miała dziecko to facet niezwiązany przez ksiądzsamicę jeszcze szybciej ucieknie, bo jak dziecko ma kolkę, czy jakieś problemy zdrowotne to się trochę przeżyje. Ślub cywilny to gwarancja odpowiedzialności i materialne zabezpieczenie kobiet. Powinno być nawet tak, że kobieta przychodzi na posterunek i mówi - ten i ten rąbał mnie 3 lata a teraz zwija manele i się miga. Ja chcę ślub cywilny, albo zapłatę za to on skorzystał. I powinno to być ścigane z urzędu. Świadków na wspólne zamieszkanie by znalazł.