Czemu pytasz Fasola? Masz coś na oku? Co to znaczy kurczowo? Jeżeli ktoś nie daje się zwolnić, pomiatać sobą , odbierać zdobyczy socjalnych to jest wtedy kurczowe trzymanie? Rozumiem, że to coś haniebnego. Normalny człowiek jak mu brużdżą odwraca się i odchodzi z honorem. trzeba mieć swoją godność. Tacy tam jacyś górnicy czy policjanci to się kurczowo trzymają roboty a my wychowawcy od razu się obrażamy i odchodzimy. Samorządy by się ucieszyły gdyby tak było. Można by trochę swoich ludzi pozatrudniać. Ale napiszę Ci szczerze rozważam różne opcje. Mam możliwość zmiany pracy ale niestety dopiero w dłuższej perspektywie niż 31.12.2013. Wszystko będzie zależało jakie będą nowe warunki ,czy będą odprawy i czy wygramy w TK.
do Leona - chłopie oceniasz człowieka bo ortograficznym błędzie? pewnie jesteś ryżawym, zakompleksionym swoją małością przyrodzenia cwaniaczkiem, który potrafi podnosić sobie ego opluwając innych!
do Joanny - walcz o swoje jeśli to co piszesz jest prawdą! Walcz, by taki Leon - pełen nienawiści i zgorzknienia - nie wychowywał młodego pokolenia!
Dla mnie sprawiedliwa i kompleksowa ocena pracy zadecyduje kogo niestety będę musiała zwolnić!
zarówno poziom zaangażowania jak i poziom wykształcenia na przestrzeni życia zawodowego ulega zmianie ... skąd gwarancja, że wybrany pracownik nadal będzie zaangażowany?
i skąd pewność że pracownik, który dotychczas był mało zaangażowany (z różnych powodów może się przecież tak dziać) w niedługim czas nie zaangażuje się mocniej w życie zawodowe?
ps.
1. czy ustawa jest pretekstem do robienia \"czystek\" na które dyrekcja nie ma odwagi w normalnym trybie?
2. Kiedy ostatnio ktoś z dyr przeprowadził ocenę pracy wychowawcy? i dał jasny komunikat, że jest niezadowolony z jego pracy?
U mnie w pracy wychowawcy też pracują na 2 etaty.Jestem jako SUO-specjalistyczna usługa opiekuńcza z dzieckiem autystycznym.Koleżanki pracują w szkołach społecznych i nic komu do tego.Ważne jest żeby wywiązywać się ze swoich obowiązków.
No można spokojnie odpisać. Ja droga chłopko Joanny nie oceniam na podstawie błędu tylko go wskazuje. Ale myślę, że ortografia jest jakimś kryterium oceny nauczyciela. Swoją droga jakieś 30 lat temu był przypadek( w mojej okolicy) odmówienia przyjęcia do pracy polonistki z doktoratem, do szkoły podstawowej na podstawie podania w którym był błąd na błędzie i błędem poganiał. Zwłaszcza od nauczyciela z wieloletnim stażem, który ciężko pracuje na 2 etatach można i trzeba wymagać więcej. Co do włosów to już kilkanaście lat nie mam z nimi problemów. Rudy nigdy nie byłem, ale martwi mnie Twoja wrogość wobec ludzi o tym kolorze włosów. Wniosek z tego, że Ty oceniasz ludzi po barwie włosów(kobiety mają lepiej bo co rok inny kolor). Co do mojego przyrodzenia to nigdy się nie dowiesz i współczuję Ci z tego powodu. Odnośnie zgorzknienia i nienawiści to po Twoim wpisie widać jak jesteś pokojowo nastawiona i w jakim duchu wychowujesz młode pokolenie. Jeżeli jest prawdą, że pracujesz z dziećmi, to jest straszne. Jeżeli jesteś tą samą anną która pracuje z dzieckiem autystycznym to już jakiś dramat, ciary po plecach przechodzą. Myślę jednak, że jesteś nastolatką lub nastolatkiem i tym bardziej załamuje mnie formuła tej strony. Chciałbym, jeszcze prosić by nie używać mojego nicku, ale chyba nie będzie mi już potrzebny.