2 przypadki. - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]

Napisano: 09 sie 2014, 11:46

1.Sprawca przemocy -lat 89 w stosunku do żony-lat 91.Czasami wypije.Trudny charakter dziadka,rodzina ,synowie,wnukowie stronią od niego.Wygraża sąsiadom.Sprawa o groźby w stosunku do nich w toku. Co z nim robić w ramach NK???
2.Inny przypadek.
Małżeństwo w trakcie rozwodu,sprawa rozwodowa i o kontakty z dziećmi,planowane badania w RODK, nie ma żadnych terminów.mają adwokatów.Mieszkają oddzielnie od początku roku.Przy nim sądownie syn,przy niej córka.Ale od miesiąca zabrał z przedszkola córkę do siebie bez uzgodnienia z nią.Ona zgłaszała sprawę przez adwokatów.Co tu robić w ramach nk?Czy w ogóle prowadzić nk??
Dziadek


Napisano: 09 sie 2014, 11:48

Dodam,że starszy pan po wygrażaniu dzieciom i twierdzeniu,że zabije bo za głośno biegają zawieziony do szpitala psychiatrycznego.Po 4 dniach lekarze go wypisali.Lekarz rodzinny nie ma zastrzeżeń.
Dziadek

Napisano: 12 sie 2014, 13:24

1. Sprawę monitorować, zaangażowałabym w to dzieci. Nie mogą tak unikać tej sprawy, gdyż jest matka.Tu kładłabym duży nacisk by się nią zajęli lub tez pomogli w sprawie ojca. czasem wypije - może powiadomić Komisję. Szpital - co wykazali, czy są jakieś zalecenia. Jeżeli tokowych brak a zachowanie dziadka wskazuje, ze jednak może być coś z zaburzeń to złożyłabym wniosek do Sądu o badanie psychiatryczne, leczenie bez zgody. W najgorszym przypadku - wniosek o eksmisję lub umieszczenie babci w DPS.
2. Dlaczego założona została NK? Co wskazano? Jeżeli sprawa dotyczy bezprawnego zabrania dziecka to nie sprawa NK. Przekazałbym wówczas informację do Sądu i zamknęła NK.
Zośka

Napisano: 12 sie 2014, 21:34

do pkt 2.
kartę założył patrol policji,gdy pani przyjechała po swoje rzeczy do męża i on kopnął ją.Mieszkała już oddzielnie.
Dziadek

Napisano: 13 sie 2014, 11:22

Więc brak jest podstaw. Tu tylko zawiadomienie na Policję niech Pani złoży. W ustawie o ppwr art. 2 wyjaśniono kogo dotyczy przemoc. Ja bym zamkneła z powodu braku zasadności podejmowania działań, poinformowała Panią co moze zrobić.
Zośka

Napisano: 21 sie 2014, 22:59

własnie złożyła zawiadomienie,bo ją poszarpał,kiedy przyjechała zobaczyć dzieci...Kończyć procedurę,czy czekać na finał postępowania i jej spraw w sądzie??Mąż zabrał dziecko do siebie pomimo,że jest miejsce sąd określił przy niej.
Dziadek


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 6 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x