Witam,
Jeśli piszę w złym dziale albo to forum to nie jest miejsce na taki temat to z góry przepraszam, po prostu szukam w pewnym sensie pomocy lub jakichś porad czy wskazówek, postaram się nie rozpisywać, ale taki krótki zarys, otóż mój wujek, non stop oskarża mnie i rodziców o różne rzeczy, podał nas na prokuraturę o znęcanie się nad babką co zostało umorzone, z którą mieszkamy w domku jednorodzinnym, gdzie moja mama ma połowę domu drugą połowę mój wujek, nasłał na nas nadzór budowlany, który stwierdził pewne uchybienia, odwołaliśmy się do Opola i Opole wstrzymało wszelkie decyzje do czasu aż sąd dokona podziału nieruchomości, wuj posunął się do tego stopnia że z zemsty na nas napisał donos do nadzoru na siostrę ojca która nie mieszka w naszej miejscowości, mieszka w zupełnie innej i on tam w ogóle nigdy nie był, i na taki donos nadzór dokona kontroli pomimo iż jego zarzuty nijak się mają ze stanem faktycznym, czyli można nasyłać nadzór na kogo się chce, założyłem mu sprawę cywilną o naruszenie nietykalności osobistej, którą wygrałem, mimo to on się nie uspokoił i dalej szaleje, nasłał na mnie policje jak myłem auto, przyjechali i stwierdzili że mogę sobie myć, podał nas o kradzież poroża zwierzęcego i policja się takim zgłoszeniem zajęła gdzie on napisał że ukradliśmy mu poroże „jakiegoś zwierza” nie podając nawet jakiego i policja przyjechała na jego wezwanie, nic nie znalazła i umorzyli natomiast na nasze wezwanie jak nas wyzywał i się rzucał to policja powiedziała że jak się krew nie leje to nie przyjadą, no ale sam fakt że on piszę i my musimy jeździć i się tłumaczyć ze wszystkiego jest bardzo denerwujące i stresujące, napisaliśmy na prokuraturę w tej sprawie że jesteśmy nieustannie i bezpodstawnie oskarżani, jednak prokuratura nic z tym nie zrobiła, chciałem zapytać czy można coś z tym zrobić, gdzieś to zgłosić, prokuratura nie pomoże, policja też nie, co można z takim człowiekiem zrobić? Czekamy aż sąd albo podzieli nieruchomość albo zniesienie współwłasność jednak to wszystko się toczy i sąd co chwila odracza bo oni napiszą pismo i trzeba rozpatrzyć i wszystko się odwleka w czasie a mój wujek non stop bezpodstawnie robi nam kłopoty.
Z góry dziękuje