Nie bój się n - przecież ADWOKAT powiedział Ci że jesteś niewinny...

A co do prowokacji, to pyszałkowate deklarowanie że utrudnisz skutecznie pracę funkcjonariuszy publicznych i wymiaru sprawiedliwości dzięki posiadanym przez Ciebie pieniądzom nie jest najszczęśliwszym pomysłem. Rodzi pytania o ew. korupcję, łapówkarstwo, mataczenie, działanie na szkodę i takie tam...