masz rację dzibaryzmy to konieczność wynikająca z nienormalnej rzeczywistości i chorych okoliczności, w normalnym demokratycznym kraju toczyłyby sie kulturalne debaty, rozmowy i polemiki, nikt nie bałby się wlasnego cienia i każdego byłoby stać na normalna komunikację tak fizyczną ( ktora przez podwyżke cen chce rząd nam ograniczyć ) jak i psychiczną ( poprzez ograniczanie programów i możliwosci kontaktow telefonicznych , internetowych itp. - pozostawianie duzego spektrum \"tych luksusów\" tylko uprzywilejowanym - oczywiscie tym najlepiej uposażonych, a wiec na dzień dzisiejszy elektoratowi PO)
Polacy nie gęsi................ i gdzie tu demokracja za rządów PO - sciemnianie i mamienie tudziez ogłupianie przez złej jakosci programy
z wszystkimi, a jak ktoś ma problemy to musi zacząć od siebie, a nie wytykać innym, że jest od nich lepszy - bo juz sam fakt, ze tak mówi swiadczy o tym, ze nie jest ( i to jest wlasnie ta niespójnosc)