Moim zdaniem sprawę trzeba dokładniej wyjaśnić: dlaczego odrębne gosp. domowe i skąd te 50%? Gdyby to była osoba obca, to owszem, ale z synem trudno uwierzyć, a w ten procent jeszcze bardziej. Choć, gdyby się okazało, że np. mają odrębne lodówki i szafki, pokoje zamknięte na klucze itd. oraz nienaganną umowę (!) dzielącą mieszkanie, to może ja uwierzę i SKO też.monika212121 pisze: mieszka z synem, który jak twierdzi prowadzi odrębne gosp. domowe. Pani upiera się żeby za powierzchnię użytkową uwzględnić tylko 50 % powierzchni mieszkania.
monika212121 i jak się sprawa ma na dzień dzisiejszy? Wydałaś już drugą decyzję?monika212121 pisze:Właśnie dałam decyzje odmowną i SKO uwaliło decyzje i dało do ponownego rozpatrzenia.