Były mąż za granicą-proszę o pomoc - Świadczenie Wychowawcze (500+)

  
Strona 1 z 5    [ Posty: 41 ]

Napisano: 20 mar 2016, 13:22

Jestem po rozwodzie, od byłego męża otrzymuję alimenty na córkę. Wiem że przybywa on za granicą. Czy muszę to zgłosić przy składaniu wniosku o 500 zł, nawet jak nie będę go wpisywała w skład rodziny? Wiem że pobierał tam pieniądze na dziecko, ale to on je dostawał, a nie ja. Do tej pory mi to nie przeszkadzało bo i tak nie łapałam się na rodzinne w Polsce, ale teraz sytuacja się zmieniła i chciałabym złożyć wniosek na 500+. Dogadanie się nie wchodzi w grę bo wiem, że on na pewno nic w tej sprawie nie zrobi. Co powinnam zrobić w takiej sytuacji? Bardzo bym była wdzięczna za pomoc.
Mania86


Napisano: 20 mar 2016, 14:05

Pomimo rozwodu Twój mąż pozostaje ojcem dziecka. Jeśli będziesz ubiegać się o 500+, powinnaś zaznaczyć, że były mąż przebywa za granicą i wtedy OPS przesyła wniosek do Marszałka.
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
noteev
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3784
Od: 30 sty 2016, 12:40
Zajmuję się:

Napisano: 20 mar 2016, 14:14

Dziękuję za odpowiedź. Czy w takim razie mam jakaś możliwość aby byłemu mężowi to zablokować jeżeli pobiera jakieś pieniążki na dziecko za granicą tak abym mogła korzystać w Polsce? Może jakieś pismo do ROPS żeby na córkę nie leciały żadne pieniądze zza granicy tylko tutaj? Mogę w ogóle coś takiego zrobić czy jeżeli on tam pobiera to również on musiałby zrezygnować? (wiem, że tego nie zrobi, teraz alimenty to go w zasadzie nic nie kosztują, a mi by się 500zł naprawdę przydało)
Gość

Napisano: 20 mar 2016, 14:33

A czy to nie jest tak, że po rozwodzie Pani ma status osoby samotnie wychowującej dziecko? i wówczas nie zalicza do składu rodziny byłego męża i jego dochodów??? Wlicza sie natomiast alimenty
merci

Napisano: 20 mar 2016, 15:26

Jak widać, to czy samotnej dziecko ma rodzica zalezy od tego czy ten jego rodzic przebywa w kraju czy tez za granicą.
Jest jakis przepis na takie róznicowanie, czy tez pracownicy ośrodków sami sobie to wymyślili i w ten sposób dzielą ludzi?
I swego czasu czerwony Tom pisał, że w przypadku samotnej, czy to panny, czy też rozwódki u nich nie wysyłają o koordynację.
Ubi ius incertum, ibi ius nullum. – gdzie prawo niepewne, tam nie ma prawa
m&m
Podinspektor
Posty: 1070
Od: 16 gru 2014, 14:42
Zajmuję się:

Napisano: 20 mar 2016, 19:11

Dziękuję za odpowiedź. Czy w takim razie mam jakaś możliwość aby byłemu mężowi to zablokować jeżeli pobiera jakieś pieniążki na dziecko za granicą tak abym mogła korzystać w Polsce? Może jakieś pismo do ROPS żeby na córkę nie leciały żadne pieniądze zza granicy tylko tutaj? Mogę w ogóle coś takiego zrobić czy jeżeli on tam pobiera to również on musiałby zrezygnować? (wiem, że tego nie zrobi, teraz alimenty to go w zasadzie nic nie kosztują, a mi by się 500zł naprawdę przydało)
Z tego co wiem, gdy świadczenia pobierane za granicą nie są wykorzystywane na utrzymanie rodziny, instytucja zagraniczna powinna przekazywać świadczenia osobie rzeczywiście utrzymującej dziecko. Jednak najlepiej dowiedzieć się szczegółów w ROPS.
A czy to nie jest tak, że po rozwodzie Pani ma status osoby samotnie wychowującej dziecko? i wówczas nie zalicza do składu rodziny byłego męża i jego dochodów??? Wlicza sie natomiast alimenty
Absolutnie nie twierdzę, że trzeba zaliczać byłego męża do składu rodziny. Jednak, jeśli żona ma informację o tym, że były mąż lub ojciec dziecka przebywa za granicą, powinna to zgłosić w OPS i wniosek powinien rozpatrywać Marszałek. Jeśli takiej informacji nie ma, to oświadcza zgodnie z prawdą.
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
noteev
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3784
Od: 30 sty 2016, 12:40
Zajmuję się:

Napisano: 20 mar 2016, 19:39

Wyczytałam, że faktycznie mogę wnioskować do ROPSu o to, żeby pieniądze nie były wypłacane jemu, tylko mi skoro ja wychowuję dziecko. Tyle że szczerze mówiąc wolałabym żeby tych pieniędzy w ogóle nie było, a ja bym sobie w Polsce składała na polskie 500zł. Wiem, że jakbym przejęła te "jego" rodzinne to byłaby afera, a tego nie chcę...
Także ponawiam pytanie co robić. Złożyć wniosek w PL informując, że ex przebywa za granicą i potem czekać na to co ROPS postanowi czy działać od razu pisząc jakiś wniosek do ROPSu o to, żeby wycofać się za granicą z rodzinnego, a potem jak sprawa będzie jasna to składać wniosek tutaj?
Mania86

Napisano: 20 mar 2016, 19:48

Ponawiam odpowiedź: jeśli wiesz, że przebywa za granicą wniosek musi rozpatrzyć ROPS. Jeśli o tym nie wiesz, wniosek rozpatruje OPS. O resztę musisz pytać ROPS.
Człowiek jest istotą, która całe swe życie trawi na próbach przekonania siebie, że jej istnienie nie jest bezsensowne.
Albert Camus
noteev
Awatar użytkownika
Administrator
Posty: 3784
Od: 30 sty 2016, 12:40
Zajmuję się:

Napisano: 20 mar 2016, 19:49

noteev pisze: Absolutnie nie twierdzę, że trzeba zaliczać byłego męża do składu rodziny. Jednak, jeśli żona ma informację o tym, że były mąż lub ojciec dziecka przebywa za granicą, powinna to zgłosić w OPS i wniosek powinien rozpatrywać Marszałek. Jeśli takiej informacji nie ma, to oświadcza zgodnie z prawdą.
Samotna jako samotnie wychowująca dziecko nie wpisuje ojca dziecka do składu rodziny jako jej członka. Czyli były mąż, ojciec jej dziecka nie jest członkiem tej rodziny.
Koordynacja ma zastosowanie, jeśli członek rodziny przebywa poza granicami kraju. A jeżeli ojciec dziecka samotnej osoby nie figuruje jako członek rodziny,bo jest ona samotna, to w takim przypadku trzeba przyjąć, że poza granicami kraju znajduje sie obca osoba.
A ty sie zawzięcie bawisz w naciąganie przepisów.
I sie moze w końcu zdecydujcie czy ojciec dziecka samotnej to członek tej rodziny czy tez nie. A nie uzależniacie to od faktu czy ten ojciec dziecka samotnej jest poza granicami kraju czy tez nie. I jakby nie było przepisy o koordynacji mówią o członku rodziny a nie ojcu dziecka, który nie jest zaliczany do członka rodziny samotnej.
Ubi ius incertum, ibi ius nullum. – gdzie prawo niepewne, tam nie ma prawa
m&m
Podinspektor
Posty: 1070
Od: 16 gru 2014, 14:42
Zajmuję się:

Napisano: 20 mar 2016, 19:52

Ale do tego sama wiedza, ze przebywa poza granicami kraju nie wystarcza.
Tam trzeba chyba miec więcej danych.
Ubi ius incertum, ibi ius nullum. – gdzie prawo niepewne, tam nie ma prawa
m&m
Podinspektor
Posty: 1070
Od: 16 gru 2014, 14:42
Zajmuję się:

ZAMKNIJ


  
Strona 1 z 5    [ Posty: 41 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem