gratuluję pomysłowości!!!! Basiu, jestes pewna, ze tak jest??? ja jestem odmiennego zdania, pracuję w dd i muszę Ci powiedzieć, ze dużo dzieci trafia do nas z kąd??? no zgadnij!!!!! z rodzin zastępczych, bo np. znudziło się być jednej czy drugiej kobiecie rodziną zastępczą! straszne! tylko nikt sie nie zastanowił nad tym, co czuje dziecko, które znowu zostało odrzucone! czasami chce się płakać nad losem tych dzieci....Pozdrawiam!
Ja również pracuję w domu dziecka i też się z gaddzam z Olga, bo w naszej placówce są dzieci, które \"znudziły\" się rodzinom zastępczym. A jeśli chodzi o rodzinne domy dziecka to śmiem twierdzić , że wybieraja sobie te najlepsze dzieci, jakoś nie biora chorych czy niepełnosprawnych, czy tych, które sprawiają problemy wychowawcze - mieliśmy własnie ostatnio taka sytuację. Pani z rodzinnego domu nie chciała dziecka z autyzmem, więc zrobiła wymianę!!! niestety dzieci zostały potraktowane jak mebelki
drodzy pracownicy domów dziecka sami sobie wkładacie nogę w bagno np. beata pisze że jej dzieci prywatne (co to znaczy) nie mają tak dobrze jak dzieci w placówce czy ty masz świadomość że twoje dzieci mają dom i mamę i tatę
olga i Aga przez was przemawia ogromna złość i zawiść dlaczego? że dzieci wracają proponuję wziąść dziecko z problemami do domu na jeden dzień powtarzam DO SWOJEGO DOMU! a zobaczycie czy warto jest poświęcić swoją rodzinę Magda jest ŚWIADOMA ŻE W DOMU DZIECKA SĄ LEPSZE I GORSZE DZIECI CÓŻ ZA SPOSTRZEGAWCZOŚĆ CIEKAWE JAK JE ROZPOZNAJE??? powtarzacie znudziło się dziecko,zrobili wymianę A MOŻE RZ NIE PORADZIŁA SOBIE Z DZIECKIEM MOŻE NIE MIAŁA TYLE KASY CO W DD BY POMÓC W LECZENIU DZIECKA to wasze gadanie to strach przed utratą pracy!!!!
A co do trudności, to pani z rodzinnego domu dziecka nawet nie próbowała poradzić sobie z dzieckiem autystycznym i co ciekawe odeszło od nas z domu dziecka do POGOTOWIA!!!! nie do rodzinnej formy opieki!!!!
jakiej kasie mówisz dlaczegonie wierzysz że się poświęcają oni pracują 24 godziny na dobę ile ty pracujesz godzin wracasz do domu i problemy zostawiasz dzieci zostawiasz i masz wszystko gdzieś a wdomu opowiadasz jakie dzieci potrafią być nieznośne CZY TY PRACUJESZ ZA DARMO?
Dobrze wiecie drogie panie z placówek publicznych jakie dzieci kierujecie do rodzinnych form. Robicie to po to, żeby potem pisać właśnie takie bzdety, żeby potem krzyczeć na cała Polskę, że rodziny zastępcze robią to dla kasy. Powtarzam raz jeszcze: Wy oczywiście świadczycie wolontariat.
Rodzina pozbawiona wsparcia, zostawiona sama sobie, bez środków na specjalistyczne leczenie chorych i zaniedbanych, tak zaniedbanych w waszych placówkach dzieci nie poradzi sobie. Dodrze o tym miłe panie wiecie. Robicie to po to, aby chronić własne tyłki i miejsca pracy. Robicie to z całą świadomością i niestety kosztem dzieci.
Nie piszę tu o wszystkich pracownikach publicznych placówek, bo wielu ich znam i cenię i wiem jak poświęcają się pracy z dziećmi. Piszę o tych, którzy podejmują decyzje i świadomie krzywdzą dzieci. Wypowiedzi z tego forum są tego przykładem.