- Jesteśmy zdziwieni i poważnie zaniepokojeni przebiegiem śledztwa, które miało wyjaśnić okoliczności i przyczyny katastrofy Tu-154 pod Smoleńskiem - napisali w liście otwartym rosyjscy dysydenci. List opublikowała \"Rzeczpospolita\".
Pod listem podpisali się dziennikarz i tłumacz Aleksander Bondariew, krytycy Kremla Władimir Bukowski, Andriej Iłłarionow i Wiktor Fajnberg oraz poetka i działaczka demokratyczna Natalia Gorbaniewska.
Dysydenci zajęli stanowisko w sprawie rosyjskiego śledztwa po katastrofie smoleńskiej. \"Powstaje wrażenie, że władze rosyjskie nie są zainteresowane wyjaśnieniem wszystkich przyczyn katastrofy, zaś władze polskie powtarzają zapewnienia o \'pełnej otwartości\' strony rosyjskiej, niczego się od niej faktycznie nie domagając i tylko cierpliwie oczekują, aż z Moskwy nadejdą dawno obiecane im materiały\" - czytamy w liście otwartym.
\"Trudno się pozbyć wrażenia, że dla rządu polskiego zbliżenie z obecnymi władzami rosyjskimi jest ważniejsze, niż ustalenie prawdy w jednej z największych tragedii narodowych\" - dodają w swoim liście krytycy Kremla.
olo - dobrze sobie kombinujesz, mam nadzieję, że inni ludzie też zaczną myśleć i wyciągać właściwe wnioski z tej sytuacji - o ile oczywiście znajdą czas w tym całym pędzie za pracą pieniądzem i utrzymaniem rodziny - takie czasy, że jesteśmy zaganiani i bardziej skupiamy się na tym jak związac koniec z końcem ... ; poza tym jak już człowiek zaczyna myślec i zagłębiac sie w szczegóły to ogarnia go przerażenie na myśl o tym, że prawda jest może być zupełnie inna ...
no dzibar - toż to właśnie pajacyki z PiS - u zaczęli wyliczać od kiedy to zaczęła się IV-ta RP od - \"Panie prezesie melduję wykonanie zadania\" - a kiedy skończyła się III-ia RP, i że to ta IV-ta jest kontynuacją tej II-ej, która skończyła się w 39 (albo i nie) a w tzw międzyczasie (pewnie w tych latach się także i Ty urodziłeś) to była czarna dziura a najlepiej żeby napisać, że nie było nic. Tylko co w tym czasie było i skąd my jesteśmy? Co kończyliśmy. Co z naszymi dziećmi i... no pewnie pytań można by jeszcze parę zadać.
co do rozstrzygania o zgodności z Konstytucją to jednak Sędziowie Sadu Najwyższego, którzy maja obowiązek na ten czas patrzeć na sprawę przez pryzmat Ustawy Zasadniczej a nie maluczkim ludzkim myśleniem sprawach zasadniczych.
demokracja czuwa - zdziwiony jeszcze bardziej - możesz pisać, mam nadzieję że zwolennicy PiS odpowiedzą fachowo, nie schowaja głowy w piasek, nie odwrócą kota ogonem