Jak widać przepowiadana przez PO wojna domowa stała się faktem, lecz w samej PO:
Prezydent Bronisław Komorowski: popełniono błędy w reakcji na ekscesy podczas marszu
Prezydent Bronisław Komorowski ocenił, że popełniono błędy zarówno w planowaniu sposobu reakcji na możliwe ekscesy w czasie \"Marszu Niepodległości\" jak i na etapie reagowania na sytuację kryzysową. - Zabrakło wyobraźni, albo przyjęto może błędną koncepcję - dodał.
Wpis mec. Janusza Wojciechowskiego opublikowany na blogAID
Premier Tusk podejrzewa, że atak na polską ambasadę w Moskwie został zaaranżowany. Może przez Putina?
1. Premier Tusk podejrzewa, że atak petardowy na polską ambasadę w Moskwie został zaaranżowany.
Podejrzliwy ten premier Tusk. Atak zaaranżowany... a kto go zaaranżował – może Putin?
Oszołomstwo się premierowi udzieliło...
2. Nie wiem, jakie to ma znaczenie, i czy to lepiej, czy gorzej dla ambasady i dla Polski, że atak petardowy był zaaranżowany, a nie przeprowadzony spontanicznie.
W każdym razie Rosja za petardy nie przeprosiła, skazała tylko jakiegoś Wańkę Morozowa na 15 dni aresztu. Ma chłopak szczęście, że się urodził w Rosji. W Polsce dostałby za to samo na dzień dobry areszt na 3 miesiące, do sprawy, a potem by mu przez dwa lata przedłużali.
3. Proszę mi przypomnieć – może pamięć mi szwankuje – czy Rosja przeprosiła nas kiedykolwiek za cokolwiek?
Raczej nie. Ani za Katyń, ani za Smoleńsk, ani za petardy.
My zaś przepraszaliśmy Rosję wielokrotnie – za pasażerów z Dworca Centralnego (ograbionych przez rosyjską mafię), za kibiców na Euro, za spalenie budki. Polskiej zresztą budki, stojącej na polskiej ulicy.
Z Ruskiej Budy wystosowane zostały przeprosiny za spalenie polskiej budki...