Witam.
Mam do Was pytanie. Jak oceniacie zmiany wchodzące w życie od 19 września? Podobają się Wam? Może wprowadzają u Was euforię lub stan podniesionego uniesienia?
Co do całokształtu to się wypowiem jak ja już przetrawię. Daje mi natomiast odpowiedz w temacie dłużników i odpłatności wychowanków ( rozmawialiśmy kiedyś w tym temacie telefonicznie ).
Co sądzicie o dochodzeniu świadczeń alimentacyjnych na rzecz dzieci? Co sądzicie o powiększeniu zespołów o udział rodziców? Dotyczy to szczególnie tych odbywających karę pozbawienia wolności. Co sądzicie o kontroli wojewody a nie nadzorze nad placówkami? Jak oceniacze zgłaszanie opiekuna usamodzielnienia na 12 miesięcy przed pełnoletnością?
Jeżeli chodzi o świadczenia alimentacyjne, to z pewnością bedzie z tym niezła zabawa. Wiekszość rodziców z pewnością nie zaszczyci nas swoją obecnością na zespołach, a tych co odbywają karę pozbawienia wolności niby kto miał by przywozić i na czyj koszt. Zgłaszanie opiekuna na rok przed osiągnięciem pełnoletności uważamza rzecz bez sensu. Pozdr.
Odnośnie świadczeń alimentacyjnych dość "ciekawie" zmienia się zapis 112.1 KRiO,a dość dziwnie wyglada (wg mnie ) zapis art 38 ust 2 w zestawieniu z art 100 ust 4a.
To wygląda tak, jakby turysta z Miasta pisał przewodnik jak przetrwać w buszu. Do pracy z rodziną dzieci w placówkach powinni być wyznaczenie pracownicy ośrodków pomocy społecznej. Nie żadna fikcyjna praca placówki, ale wzmożona OPS i asystentów. Zapraszani na chwile rodzica do placówki na zespół to porażka, żenada..... Wchodzi matka na zaproszenie, tyle obcych ludzi, nie wie co powiedzieć, odpowiedzi satysfakcjonujących nie jest w stanie udzielić. Bo jest pytanie czy system, któremu leży dobro tej rodziny, ma dlatej rodziny oofertę inna niż odebranie dzieci