no coż ... patologia wezmie sie za ta robienie dzieci....tylko tych dzieci szkoda tylko czy to swiadczenie zaczeci kogos do potomstwa??? po roku znowu bedzie bezrobotnym lub studentem a wydatki coraz wieksze beda
smutne to zwyczajnie.....wszystko jest dla albo mega patologii która nie potrafi z tych świadczeń korzystać bo jest tylko hulaj dusza!!!! albo dla cwaniaków co pozatrudniani u mamusi i tatusia na najniższej.....dla normalnie pracujących, płacących pierdolone podatki, posiadających dziecko lub dwójkę nie ma nic.....
ja też tak uważam zocha 101
mam dwójkę dzieci i uczciwie pracując możemy liczyć tylko w sumie to aż na na ulgę
no krzywdzące to jest właśnie dla takich osób które mają jedno dwójkę dzieci oboje pracują i na nic prócz ulgi nie mogą liczyć ...
ale cóż nie ma co narzekać dobrze że jest praca ....
ja pracuję za 1800 netto mąż podobnie mamy jedno dziecko do pracy oboje jeździmy poza miejsce zamieszkania (każde z nas 50km w obie strony każdego dnia) nie łapiemy się na zasiłek rodzinny, nie łapiemy się na stypendium socjalne dla dziecka, nie kwalifikujemy się do dodatku mieszkaniowego......nie stać nas na wakacje, ferie, nawet na remont mieszkania, bo kredytu nie dostaniemy, a o oszczędzaniu nie ma mowy...bo na czym?
polityka prorodzinna.....
zocha nie przesadzaj 3600 miesięcznie na 3 osoby to niestety ale można coś zaoszczędzić, ciekawe co byś mówiła jakbyś miała 1400 netto i kredyty do spłaty
wszystko jest względne. nie chodzi tu o dochody same w sobie, chodzi mi głównie o świadczenia które z zasady mają służyć rodzinie według mnie zasiłki rodzinne powinny być dla wszystkich . a swoją drogą to przy dochodzie 1400 netto jaki bank udzielił kredytu?