Coraz wiecej osób pod krzyżem - HYdE PaRK

  
Strona 5 z 35    [ Posty: 349 ]

Napisano: 04 sie 2010, 22:42

pracownik socjalny zawodowo nie powinien być w zaden sposób polityczny czy też religijny, powinien szanować na równi obie strony, prywatnie to już inna sprawa
~socjal


Napisano: 04 sie 2010, 23:02

Jak powinni zachować się pracownicy socjalni wobec Ruchu Obrońców Krzyża przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie?

Moim zdaniem pracownicy socjalni powinni włączyć się w działania umożliwiające uczestnikom swobodne wyrażanie swoich przekonań w tym przekonań religijnych oraz przeciwstawiać się wszelkim praktykom niehumanitarnym. https://ptps.ops.pl/kodeks_etyczny.htm oraz https://www.ptps.ops.pl/kacik.htm
~pracownik socjalny

Napisano: 04 sie 2010, 23:35

powtarzasz się,a niehumanitarne to było wyzywanie księży, rzucanie zniczami, wymachiwanie krzyżem itp
Pracownik socjalny stosując kodeks etyczny szanuje każdego, degenerata, przestępcę, bezdomnego... Ja też się powtórzę - pracownicy socjalni nic nie mają do ulicznej zadymy, ale mogą zająć się i wspierać KAŻDEGO kto czuje sie poszkodowany. Prywatnie mogą sobie - co chcą. W domu nie ma pracownika socjalnego, tylko mama, tata, brat itd
~socjal

Napisano: 05 sie 2010, 1:20

coś mnie chyba od wczoraj w krzyżu łamie...
~jarząbek

Napisano: 05 sie 2010, 10:09

https://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... prasa.html

a fanatykami sa tez terrorysci a\'la bin laden i spólka wiec co sie robi z fanatykami?? <mysli>
~aj

Napisano: 05 sie 2010, 11:12

W podobny sposób jak ta pani psycholog w tekście link powyżej ocenia protestujących przed pałacem Prezydenta były premier Tadeusz Mazowiecki. Dostrzegalna jest medialna nagonka na obrońców tego krzyża, która zaczyna przypominać przesladowanie oraz dyskryminację.
https://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... prasa.html
~obserwator

Napisano: 05 sie 2010, 11:21

mi ani za jednymi ani za drugimi ani za chrzescijanami ani za muzulmanami ;) ale powtarzam raz jeszcze... pomyslcie logicznie bez obrony ktorejkolwiek ze stron czy identyfikowania sie z nia... panstwo jest instytucja swiecka a krzyz jako symbol religijny moze obrazac uczucia innych nie zwiazanych z krzyzem... a jak wiadomo panstwo ma traktowac wszystkich obywateli na rowni... wiec kto kogo przesladuje i dyskryminuje?? bo ja moglabym sie poczuc wlasnie przesladowana i dyskryminowana przez fanatyków okladajacych krzyzami po glowie strózów prawa... uzywajacych krzyzy jako wspomnianego oreza... i czy tak zachowywac powinni sie katolicy??
poza tym w tym miejscu nikt nie zginąl a dla krzyza i oddawania czci zmarlym sa bardziej odpowiednie miejsca...
~aj

Napisano: 05 sie 2010, 11:23

pomyslcie tez o tym ze osoby fanatycznie upierajac sie przy pozostawieniu krzyza lamia konstytucje
~aj

Napisano: 05 sie 2010, 14:11

\"Vox populi, vox Dei\" - ta stara rzymska zasada zwyciężyła po raz kolejny, tym razem na ulicach Warszawy. Przykro mi to pisać, ale stołeczny Kościół niestety nie popisał się. Arcybiskupa Kazimierza Nycza, którego cenię za wiele spraw, wyraźnie zawiódł zmysł duszpasterski.

Z jednej bowiem strony arcybiskup słusznie powtarzał, że archidiecezja warszawska nie jest stroną sporu. Z drugiej zaś strony dał się uwikłać w procedurę przenosin Krzyża Smoleńskiego. Wysyłanie młodych księży ubranych w sutanny, komże i stuły, w asyście straży miejskiej rozpylającej gaz łzawiący, było fatalnym posunięciem.


Honor duchownych warszawskich uratował ks. Stanisław Małkowski, kapelan &#8222;Solidarności&#8221; i przyjaciel ks. Jerzego Popiełuszki. Dobra i wyważona była też homilia ks. prałata Henryka Małeckiego.


Na pewno drzwi kurii warszawskiej będą szturmowane teraz przez przedstawicieli prezydenta-elekta, premiera i prezydent stolicy, domagających się, aby wysłać kolejnych duchownych, tym razem w asyście armatek wodnych i wozów bojowych. Oby arcybiskup, który niedawno przygotowywał beatyfikację ks. Popiełuszki, nie uległ tej presji i był konsekwentny, iż Kościół nie jest dla władzy świeckiej &#8222;chłopcem na posyłki&#8221;.


Inną sprawą jest, aby duchowni warszawscy, którzy tak tłumnie wzięli udział we wspomnianej beatyfikacji, mieli odwagę odpowiedzieć sobie na pytanie: po której stronie barierek na Krakowskim Przedmieściu stałby błogosławiony Ksiądz Jerzy?


ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski
isakowicz.pl
~z netu

Napisano: 05 sie 2010, 14:35

i oto przejaw propagandy kościelnego betonu. także część duchownych nie zauważyła jeszcze, że od 20 lat mamy inną Polskę, tylko trwają wciąż mentalnie w stanie wojennym i traktują otaczającą rzeczywistość jako wrogą tak samo jak komuna i snują bzdurne analogie.
~średniostary



  
Strona 5 z 35    [ Posty: 349 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x