
czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
Na pewno się opłaci. U nas każdy członek komisji dostaje 45zł za posiedzenie. Posiedzenia są dwa w tygodniu. Posiedzenie trwa 15 minut i głównym tematem jest kawka i ciasteczko. Komisja nie robi nic, narkomanów nie leczy bo się podobno nie da. Co do alkoholików to czasem jakieś pismo napiszą i na tym się kończy. Faktycznej pracy nie ma wcale. Opłaci się za te 360zł miesięcznie nic nie robić? Opłaci 

Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
u nas przeważnie raz w miesiącu, członkowie 130zł a przewodniczący 150zł
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
bez przesady, u mnie za jedno posiedzenie dostaje się 80 zł, ale jest dużo pracy. mamy coraz więcej wniosków o leczenie, coraz więcej ludzi z problemem zjawia się u nas, posiedzenia są średnio raz w tyg. , ale przecież na samych posiedzeniach się nie kończy, są wnioski do sądu, rozmowy z ludźmi, współpraca z kuratorem... no i trzeba liczyć się z tym, że za te 360 zł miesięcznie zostaniesz znienawidzony przez wzywanych na komisję. u nas były już groźby a nawet rękoczyny w stosunku do członków komisji..
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
nie mozna tego rozpatrywac w kategoriach czy sie opłaci przeciez jezeli komisja powaznie traktuje swoje obowiazki to mozesz pomoc swoim klientom podopiecznym ,a wzakresie obowiazkow pracownika socjanego jest praca socjalna .A jak ty ją sobie wyobrazasz/.widac twoje zaangazowanie umnie długo nie zagrzał bys miejsca gratuluje twojemu szefowi
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
niestety, pracownikom socjalnym się wydaje, że to komisja powinna wykonywać pracę socjalną z osobami mającymi problem alkoholowy. Często postawa pracowników socjalnych jest co najmniej żenująca. Wywiadów robić nie będą, monitorować sytuacji w rodzinie - nie będą, niebieskiej karty nie założą, bo sprawca sobie tego nie życzy. Jeśli u was jest inaczej, to tylko pozazdrościć.
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
Od kilku lat prace komisji nie są czynem społecznym.
Niestety często w Komisji zasiadają\" ludzie prezydenta\" i z tego czesto są nieporozumnienia bo nie umieja przeprowadzić rozmowy z klientem, nie potrafią przeprowadzić wywiadu, spisac niebieskiej karty, czy protokołu ,czasami nawet komputera nie potrafią obsłużyć. Stąd oczekiwania żeby otrzymać \"gotowca\" i wysłać do Sądu, a jak ju z trzeba porozmawiac to odsyłają do psychologa.
Uważam,że Komisja to przeżytek, jeżeli ktos nie chce sie leczyć to przymus nie pomoże. Lepiej te pieniądze przeznaczać na tworzenie ośrodków i punktów lecznictwa uzaleznienia i profilaktyki.
Niestety często w Komisji zasiadają\" ludzie prezydenta\" i z tego czesto są nieporozumnienia bo nie umieja przeprowadzić rozmowy z klientem, nie potrafią przeprowadzić wywiadu, spisac niebieskiej karty, czy protokołu ,czasami nawet komputera nie potrafią obsłużyć. Stąd oczekiwania żeby otrzymać \"gotowca\" i wysłać do Sądu, a jak ju z trzeba porozmawiac to odsyłają do psychologa.
Uważam,że Komisja to przeżytek, jeżeli ktos nie chce sie leczyć to przymus nie pomoże. Lepiej te pieniądze przeznaczać na tworzenie ośrodków i punktów lecznictwa uzaleznienia i profilaktyki.
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
A ty umiesz rozmawiac i masz monopol na przeprowadzanie wywiadu Ja jestem kierownikiem duzego ops-u i rownoczesnie pełnomocnikiem do spraw uzaleznien i czesto słyszałam krytyke wszystkich i wszystkiego .Bo wy pracownicy socjalni tak leczycie chyba swoje kompleksy .Pokory zycze i umiejetnosci słuchania innych.A swoja droga to co my w komisji nasłuchamy sie o pracownikach socjalnych. Pracownik socjalny ma wspołpracowac,, a nie krytykowac . W moim zespole sa młodzi i starsi, z tytułami i bez ,ale wszyscy wykazuja zaangazowanie w to co robia ,bo praca w takiej instytucji to nie przymus.Moze zmien prace ?
/
/
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
do naj:
uderz w stół, a nożyce się otworzą(?) akurat w naszym ops tak jest, jak napisałam i nie ma co się obrażać! Jeżeli ty i twoi pracownicy socjalni macie inną postawę i jesteście zaangażowani w swoją pracę, to nie o was mi chodziło. Ja też życzę pokory i czytania ze zrozumieniem, bo właśnie o brak współpracy mi chodziło, której znaczenie sama dostrzegasz.
uderz w stół, a nożyce się otworzą(?) akurat w naszym ops tak jest, jak napisałam i nie ma co się obrażać! Jeżeli ty i twoi pracownicy socjalni macie inną postawę i jesteście zaangażowani w swoją pracę, to nie o was mi chodziło. Ja też życzę pokory i czytania ze zrozumieniem, bo właśnie o brak współpracy mi chodziło, której znaczenie sama dostrzegasz.
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
-naj twoja wypowiedź \"umnie długo nie zagrzał bys miejsca gratuluje twojemu szefowi\" już śwaidczy,że prywate sobie z opsu robisz i gdzie tu wspóŁpraca.
Po drugie są różne Komisje, i różne Ops-y, o czym też pisze baska. I nie chodzi tu o brak zaangażowania, raczej o spychoterapię, a może tylko brak pewnych umiejętności, czy obycia w sprawach urzędniczych. \"Ludzie\" z ops-u wiedzą,że wg ustawy tylko prac. socjalny może przeprowadzać wywiad, nawet jeżeli członkowie komisji tez są w tym świetni, ale drugi problem jest taki, że z jakiej racji ops ma robić wywiad dla komisji, nawet gdyby bardzo chciał?
Chyba, że komisja jest częscią OPS-u, a nie jednostką urzędu.
Poruszane tu problemy nie są nowe i omawiane na szkoleniach dla Komisji czy zespołach interdyscyplinarnych.
Po drugie są różne Komisje, i różne Ops-y, o czym też pisze baska. I nie chodzi tu o brak zaangażowania, raczej o spychoterapię, a może tylko brak pewnych umiejętności, czy obycia w sprawach urzędniczych. \"Ludzie\" z ops-u wiedzą,że wg ustawy tylko prac. socjalny może przeprowadzać wywiad, nawet jeżeli członkowie komisji tez są w tym świetni, ale drugi problem jest taki, że z jakiej racji ops ma robić wywiad dla komisji, nawet gdyby bardzo chciał?
Chyba, że komisja jest częscią OPS-u, a nie jednostką urzędu.
Poruszane tu problemy nie są nowe i omawiane na szkoleniach dla Komisji czy zespołach interdyscyplinarnych.
Re: czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej
na tych szkoleniach na ktore ja jeżdżę uczą, że i pracownicy socjalni i członkowie komisji sa po to, aby rozwiązywać ludzkie problemy, a nie boksować się o to, kto komu, i dlaczego my, a nie oni. Skoro wiesz, że zgodnie z ustawą tylko pracownik socjalny może przeprowadzić wywiad środowiskowy, to nie rozumiem dlaczego jest opór, jeżeli ma to zrobić ,,dla komisji\'\'? On ma to zrobić dla dobra osoby/rodziny i tyle! A z takiej jeszcze racji ma go zrobić, że ten wywiad ma pomóc komisji, a komisja jemu, żeby był skuteczny w działaniach podejmowanych w ramach prowadzonej (?) przez siebie pracy socjalnej.
A Komisja nie jest ani częścią ops-u ani jednostka urzędu. Chyba, że masz na myśli to, gdzie się spotyka i komu jest ,,przypisana\'\'?
Dopóki ludzie będą myśleć w tak niewłaściwy sposób jak wyżej, nic się nie zmieni. Smutne...
A Komisja nie jest ani częścią ops-u ani jednostka urzędu. Chyba, że masz na myśli to, gdzie się spotyka i komu jest ,,przypisana\'\'?
Dopóki ludzie będą myśleć w tak niewłaściwy sposób jak wyżej, nic się nie zmieni. Smutne...
Oprócz czy opłaca się byc członkiem komisji p alkoholowej - Uzależnienia, Bezdomność przeczytaj również:
zasiłek stały i alkoholik
gdy ma juz postanowienie...
Terapia grupowa DDA
szkic sytuacyjny terenu objętego zezwoleniem
szkolenie GKRPA w Łebie- jedzie ktos?
Kwestionariusz wywiadu
uzależnienie od ops
MOJA SIOSTRA PIJE
alkoholik opiekunem prawnym
protokół z przeprowadzonej rozmowy
pomoc bezdomnemu
Monitorowanie leczenia
Cofnięcie zezwolenia
leczeie psychiatryczne czy odwyk?
szkolenie z alkoholówki
co byście zrobili?