Czym jest praca socjalna? - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 3 z 3    [ Posty: 25 ]

Napisano: 10 lis 2014, 14:25

Po 6 latach pracy jako pracownik socjalny (ukończone studia z pracy socjalnej) dochodzę do wniosku, że na tym stanowisku powinny być zatrudniane osoby z wykształceniem administracyjnym. W ciągu 8 godzin pracy dziennie max 2 to praca socjalna. Reszta: papierki, przepisy, kodeksy... Trzeba obrobić jakoś te 170 środowisk. Na studiach inaczej to sobie wyobrażałam.
Kas


Napisano: 10 lis 2014, 17:53

Obecnie w mopsach nie prowadzi sie pracy socjalnej.
Schemat jest prosty i powtarzalny: wniosek, wywiad, decyzja, wniosek, wywiad, decyzja.
Wywiad trwa zazwyczaj do 5 min. Ogranicza się często do wpisywania tego samego co poprzednio. Zmienia się tylko daty. Pisze się go w biurze. Klient wpada tylko by go podpisać.
Tak to trwa dopóki na rejonie nie pojawi się wóz transmisyjny TVN.
Adam29

Napisano: 12 lis 2014, 11:27

Nawet jak miałem ponad 100 środowisk to starałem się tak nie postępować. Ale to co napisałeś, to jest po prostu niekiedy jedyny sposób, aby ogarnąć wszystkie obowiązki jakie się ma do zrobienia. Przecież poza wpisaniem zasiłków są też te wywiady wymagające obgadania - alkoholowe, na świadczenie opiekuńcze i interwencje oraz odpisywać na różne pisemka. Trzeba rozkładać czas na te różne sprawy. Praca ma też być przyjemna, bo jak inaczej przychodzić do niej na 8 godzin codziennie?
zisis1

Napisano: 12 lis 2014, 15:57

zisis1 pisze:Nawet jak miałem ponad 100 środowisk to starałem się tak nie postępować. Ale to co napisałeś, to jest po prostu niekiedy jedyny sposób, aby ogarnąć wszystkie obowiązki jakie się ma do zrobienia. Przecież poza wpisaniem zasiłków są też te wywiady wymagające obgadania - alkoholowe, na świadczenie opiekuńcze i interwencje oraz odpisywać na różne pisemka. Trzeba rozkładać czas na te różne sprawy. Praca ma też być przyjemna, bo jak inaczej przychodzić do niej na 8 godzin codziennie?
A jak spróbujesz jednak wykonywać prace socjalną, to oberwiesz z dwie dyscyplinarki i w... :lol:
Gość

Napisano: 22 lis 2014, 12:52

Praca socjalna to działania naprawcze tego co spie........ system. przemiany ustrojowe, politycy, dziurawe prawo. System postawił na klasę średnią ( lata 90) i zapomniał o szarych obywatelach. Pamiętam jak sprzedali pafaweag, dolmel, wrozamet, polifarb..... dali ludziom odprawy i co teraz ...nędza, brak pracy, nieaktualne wykształcenie, deprywacja a to rodzi agresję, alkoholizm, zaburzenia psychiczne. Tego nie naprawią żadne działania POKL bo co festyn, warsztaty, wyjście do teatru zmieni ich codzienne życie. Mam do tej pory klientów" owoce" tamtych zwolnień. A czemu ma służyć przedłużenie wieku emerytalnego? przy takim bezrobociu.
PUP ma bony stażowe a znajdźcie mi pracodawce który po 6 mcach zatrudni na własny koszt , koszt pracy który jest chyba najwyższy w Europie? Pochylam się nad niektórymi moimi klientami dlatego zawsze chce poznać historie rodziny bo to generuje zwrócenie się do pomocy społecznej o konkretną pomoc( nie zawsze finansowa) A tak faktycznie co my możemy? NIC :evil: :evil:
Wredna1


  
Strona 3 z 3    [ Posty: 25 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x