decyzja sko-uchylenie(kwestia ryczałtu) - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 13 ]

Napisano: 09 sty 2017, 20:16

witam,
czytając zamieszczone tu posty i Wasze cenne podpowiedzi, piszę i ja.. a nóż ktoś pomoże.. mi już sił brak chyba do walki z moim petentem..
Problem polega na wytłumaczeniu Panu-zarządy domu, który wynajmuje lokale(pokoje również) w 2 budynkach stanowiących jego własność. Pan jako zarządca budynku odwołał się od wydanych decyzji podnosząc, że niesłusznie liczymy tym osobom(3 osoby)ryczałt za brak co, ccw, co za tym idzie i jemu płacimy mniej pieniążków, a Pan na nie czeka jak na zbawienia w kaaaażdym z miesięcy.. decyzja sko- uchylić i do ponownego.
Pan upiera się, że on zapewnia im te media, nie dając sobie wytłumaczyć, iż ma to być doprowadzane z zewnętrznego źródła znajdującego się poza lokalem mieszkalnym. wystąpiłam do starostwa i do naszej gospodarki komunalnej. GK zapewnia, że nie świadczy tam usług ciepłowniczych. Starostwo, że wyposażone są budynki w instalację gazu. Wywiad na miejscu: w 1 budynku: ciepła woda z bojlera, ciepło z pieca opalanego węglem z kotłowni właściciela(budynku obok) nooo iii.. butla gazowa w lokalu. Butla jest też u właściciela, bo ma zaplombowane liczniki, a rury, które stanowiły przyłącze gazu do budynku pana, który składał wniosek usunął właściciel, ślad po nich widać w ziemi, zakończone plombą..- pomijam fakt, że właściciel w umowie pisze,że Pan płaci mu ok. 60 zł za gaz, który o zgrozo sam kupuje.. w budynku 2- woda ciepła z piecyka gazowego, ciepło z pieca węglowego znajdującego się w mieszkaniu, przyłącze gazu jest. potwierdza mi to pracownik socjalny.
Moje pytanie.. czy w 1 i 2 przypadku słusznie liczmy tym osobom ryczałt za brak co i ccw? no i zrobić, gdy teoretycznie instalacja gazu jest, ale w lokalu jet butla.. ryczałt, czy idąc tropem tego, co napisane we wniosku- instalacja jest.
dodam, że Pan nie należy do najprzyjemniejszych, obrażanie jest na porządku dziennym, nachodzenie, straszenie sądami itp. występuje w ich imieniu, wtrąca się we wszystko, nawet w sytuację dochodową. Pan zawyża kwoty za wynajem, by dostać większe dodatki, za co liczy np. dla 1 osoby 400 zł za co, a opala węglem, który otrzymują od nas pozostali mieszkający u niego podopieczni..Pan podpisuje co mu popadnie, żadnych dla niego konsekwencji, odpowiedzialność karna dla niego nie istnieje, a jak to on ładnie ujmuje.."jesteś nienormalna i ustawę to ty sobie wsadź.., to, co ja piszę to jest święte i dopóki nie dasz mi tyle, ile piszę w umowie, to będę walczył o swoje.."
Jak to policzyć i jak uzasadnić? Kolegium odmawia udzielenia informacji, bo nie mogą.
Proszę poratujcie.. czas mnie goni.. a ja już przez niego faktycznie niebawem będę nienormalna..
Pozdrawiam! A.
PannaMigotka


Napisano: 09 sty 2017, 22:17

Z tego co widzę, to:
— w 2. budynku co. brak, ccw. brak, gaz (instalacja gazowa) jest,
— w 1. budynku co. raczej jest, ccw. brak, gazu brak (instalacji gazowej nie można uznać)
i odpowiednio trzeba liczyć ryczałty.

Instalacja gazowa (każda inna podobnie) musi być na tyle sprawna, by móc spełniać swoja rolę, czyli móc dostarczać gaz. Jeśli dopływ gazu jest niemożliwy z powodu niezależnego od wnioskodawcy, to do naszych celów wypada przyjmować, że instalacji nie ma.

Trudniejsza sytuacja jest z ogrzewaniem 1. budynku. Jak rozumiem energia płynie spoza lokalu, w sposób niezależny od wnioskodawcy, wnioskodawca kupuje ogrzewanie. W takiej sytuacji wydatek na taki zakup z zasady trzeba uznać. Problemem tu może być cena. Jeśli nie jest ona rażąco zawyżona, to należy uznać ją bez fochów. Jeśli wydaje się zawyżona, to temat do odrębnego omówienia.
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:

Napisano: 09 sty 2017, 22:28

Budynek 1 jest na mapach częścią budynku głównego, w opiniach biegłych nie stanowi on odrębnego budynku bo nie ma tam odrebnego dojazdu. Opal kupuje zarządca, pan ktory sklada wniosek uskarza się na zimno w lokalu. Nad tym co też się zastanawiam, tylko co zrobić z tym ze gospodarka potwierdza ze nie swiadczy tam usług ciepłowniczych? Ma być z zewnątrz.. kwota 400 zł to kolosalna kwota.. mała mi i panna Migotka to ja, nie mogłam. Inaczej dodać postu☺
MałaMi89
Stażysta
Posty: 50
Od: 09 sty 2017, 19:39
Zajmuję się: sekretariat, dodatki mieszkaniowe i dodatki energetyczne

Napisano: 10 sty 2017, 9:26

Na wstępie wyrażam swoje zdziwienie jak to "Zarządca" wniósł odwołanie bowiem prawo do odwołania przysługuje stronie a zarządca nią nie jest stroną
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 10 sty 2017, 17:02

Nie dopisałam. Pan napisał odręczne upoważnienie do występowania w ich sprawie, które mu podpisali.. sko to przyjęło. 1 podpis jak się dowiedziałam nie jest prawdziwy pod tym, ale osoba której on dotyczy nie chce tego ruszyć, twierdzi ze odwoływać się nie chcial i wyprowadza się. .no ale to inny wątek.
MałaMi89
Stażysta
Posty: 50
Od: 09 sty 2017, 19:39
Zajmuję się: sekretariat, dodatki mieszkaniowe i dodatki energetyczne

Napisano: 10 sty 2017, 18:19

no to niezły pasztet...... nie cierpię kanciarstwa w żywe oczy i pazerności gościa stać na 2 budynki i jeszcze tak kombinuje ?
Jak SKO dało do ponownego rozpatrzenia masz otwartą drogę wezwij wszystkich tych co się ponoć odwołali do złożenia wyjaśnień na protokół bo przecież od nowa prowadzisz postępowanie a więc możesz zbierać wszystkie dowody niezbędne do ustalenia stanu faktycznego wypytaj się dokładnie co i jak z tym ogrzewaniem poproś dowodów wpłat i faktur obciążających wnioskodawców przez "zarządcę"
Wezwij zarządcę do przedstawienia naliczenia kosztów za dany lokal tj woda zimna ciepła centralne ogrzewanie czynsz i tp.....
A tak nawiasem zeskanuj tą decyzję z SKO i wrzuć bo ciekaw jestem co ci zarzucono i jakich argumentów użyto uwalając twoją decyzję a wydając nową wypadało by to wziąć pod uwagę lub po prostu je obalić (a tak gadamy po próżnicy)
ps wynajem jest opodatkowany a więc warto się również dowiedzieć od skarbówki jakie koszty delikwent wykazuje rozliczając się z tego procederu
małe ww
Podinspektor
Posty: 1282
Od: 11 kwie 2014, 9:44
Zajmuję się:

Napisano: 10 sty 2017, 18:51

a no pasztet. strony tak na prawdę nie mają tu nic do powiedzenia i nigdy by się nie odwołały, całą sprawą zarządza właściciel budynków, on za nich przychodzi, chce wszystko podpisywać,zbiera im dokumenty, przelicza dochody itp itd..
do skarbówki teoretycznie płaci..ale jak dla mnie to tylko jego teoria, bo przy takim zadłużeniu jakie ma, to wątpie by te 1500 zł(!), o których mi mówi kiedykolwiek tam wpłynęły :)
a propo- jak możemy to sprawdzić w skarbówce i ewentualnie do czego mogłoby mi się to przydać.
w skrócie mówiąc Pan twierdzi ze co, ccw i gaz ma i a nam zarzucono, że niedostatecznie sprawdziliśmy wyposażenie tych budynków w te media. napisali by wystąpić o wyjaśnienia do zarządcy- co nie wchodzi jak dla mnie tu w grę,bo napisze co będzie chciał- do odpowiednich instytucji lub dokonać oględzin. wywiad mam, starostwo, GK. w trakcie wywiadu socjalna chciała od niego jakieś rachunki, umowę. wszystko ma, ale nie pokaże..zresztą on mówi, że to on ustala ceny i nie ma żadnych ograniczeń gminnych czy ustawowych:)
zapowiedział odwołanie do WSA, pewnie to zrobił.. tylko on czekał na moją decyzję, bo nie potrafił zrozumieć, że to do decyzji SKO miał prawo się odwołać.
ten jeden budynek miałabym już z głowy- ccw i co brak , gaz na +. - 1 decyzja przyznająca 2 nadal odmowna. ale ten budynek 1 mi w głowie siedzi.
MałaMi89
Stażysta
Posty: 50
Od: 09 sty 2017, 19:39
Zajmuję się: sekretariat, dodatki mieszkaniowe i dodatki energetyczne

Napisano: 10 sty 2017, 22:16

Spokojnie, nie panikujcie.
Proponuję:
1) włączyć do współpracy radcę prawnego (zalecane)
2) włączyć do czynnej pomocy ewentualne inne osoby z urzędu, np. koleżanka z podobnego stanowiska, kierownik, sekretarz
3) przeanalizować decyzje SKO, a potem zastanowić się co konkretnie chcecie udowodnić i w jaki sposób
4) nie żądać za dużo
5) unikać czegoś w rodzaju rozprawy w urzędzie
6) skoro zarządca ma ochotę do działania, to bardzo dobrze, niech udostępni pomocne dokumenty, takie jak dokumentacja techniczna budynku, książka obiektu, protokoły kontroli okresowych, umowy, faktury dostaw gazu, węgla, energii, dowody wpłat, kalkulacje czynszu, wyliczenie kosztu ogrzewania :D
7) jeśli ochota opadnie, to wyszukać podstawę prawną i wystosować pisemne żądanie udostępnienia dokumentów potwierdzających wyposażenie techniczne domu
8) postarać się wejść w bezpośredni kontakt z poszczególnymi wnioskodawcami by w razie dalszej potrzeby spróbować pozyskać pomocne materiały (np. umowy, dowody wpłat za czynsz, ogrzewanie, wodę, śmieci, oświadczenia)
9) stosownie do potrzeb i możliwości pomyśleć o uzyskaniu opinii technicznej osoby możliwie posiadającej uprawnienia budowlane lub rzeczoznawcy
10) w przypadkach nie budzących wątpliwości przyjąć pisemne oświadczenia (przede wszystkim zarządcy) na temat wyposażenia technicznego domu
11) na marginesie sprawy, stosownie do posiadanej wiedzy i determinacji, rozważyć powiadomienie urzędu skarbowego o wynajmie i skali dochodów.
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:

Napisano: 11 sty 2017, 20:00

1. radca działa
2. zaangażowanie współpracowników jest
3. decyzja SKO analizowana cały czas
wzywać to ich nie wzywam, bo on i tak z nimi przyjdzie, powie, że mają mnie nie słuchać- zapomniałam napisać najważniejszej kwestii- 2 osoby to jego rodzina i to baaardzo bliska;) Wzywałam już go kiedyś do przedstawienia dokumentów dt metraży zajmowanych lokali bo raptem w pół roku metraż jakoś wzrósł, chata się powiększyła i kwota oczywiście też. Napisał oświadczenie, że metraże są zgodne z umowami najmu i nic innego przedstawić nie chciał(to nic ze jedna i druga zawarta w dniu złożenia wniosku,bo mi to potwierdzili, ale z datą pół roku wstecz. Można-można!)
a co do wnioskodawców- to oni nic nie mają poza tymi umowami, żadnych rachunków.
MałaMi89
Stażysta
Posty: 50
Od: 09 sty 2017, 19:39
Zajmuję się: sekretariat, dodatki mieszkaniowe i dodatki energetyczne

Napisano: 11 sty 2017, 22:35

Do p.5) Wzywania do urzędu nie polecam nigdy, z wielu powodów, tym mniej tu.

Macie przesłanki podejrzewania matactw. Antydatowanie umowy jak i innego dokumentu to w zasadzie przestępstwo. Podobnie przedstawienie oraz potwierdzenie fałszywej powierzchni we wniosku. Do tego dochodzi karygodne wyłudzenie środków publicznych. Proponuje przemyśleć w kierunku skierowania sprawy do prokuratury. Wcześniej zaś warto mieć takie przekonanie i jak najbardziej podzielić się takim zamiarem z tamtym jegomościem :D

Mając wsparcie koleżeństwa zapewne wspólnie zaradzicie biedzie. Warto też zaznajomić szefa o problemach, zamiarach i potencjalnych skutkach.

Formalnie problem obecnie sprowadza się jak rozumiem do ustalenia wyposażenia technicznego domu, czyli co w nim jest, a czego nie ma. W tym najskuteczniejsza byłaby niewątpliwie opinia, o której była mowa w punkcie 9.
Faktyczny zaś problem to jak przymusić właściciela do pozytywnych działań. Hmm... Może zagrozić pozostawieniem sprawy bez rozpoznania< czyli bez przelewu środków? :idea:
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 13 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x