delegacja wychowawcy
Re: delegacja wychowawcy
Skoro ma taki obowiązek to juz na starcie mu się przestaje opłacać. Jeszcze niech zwróci za dojazd do domu codziennie.
Jak przyjdzie czas urlopu to my jesteśmy tak wykończeni, że ostatnią rzeczą o jakiej marzymy to dorabianie na urlopie lub wyjazd z wychowankami na jakieś kolonie. przecież w sezonie szkolnym się nie odpocznie-święta, sylwester, ferie, długie weekendy nie dla nas. Najczęściej u nas ludzie biorą 4 tygodnie ciurkiem urlop. Jak czytam niektóre posty to faktycznie mam szczęście. Ale prawda jest taka, że szczęściu trzeba pomagać.
Jak przyjdzie czas urlopu to my jesteśmy tak wykończeni, że ostatnią rzeczą o jakiej marzymy to dorabianie na urlopie lub wyjazd z wychowankami na jakieś kolonie. przecież w sezonie szkolnym się nie odpocznie-święta, sylwester, ferie, długie weekendy nie dla nas. Najczęściej u nas ludzie biorą 4 tygodnie ciurkiem urlop. Jak czytam niektóre posty to faktycznie mam szczęście. Ale prawda jest taka, że szczęściu trzeba pomagać.
Re: delegacja wychowawcy
Tak, czytam i różne myśli przychodzą mi do głowy jak to rożnie bywa i jakie jest podejście do tematu. U nas nikt na siłę nie jeździ. Nie chcesz ,nie musisz, nie możesz ok. Jednak większość, chce jeździć na takie wyjazdy, są dużo lepsze niż gnicie w placówce. To wieloletnia tradycja. Organizujemy kolonie, zgłaszamy w kuratorium itp. jedzie własna kadra. W ramach pracy godzin tygodniowych, pozostały czas to wolontariat. Wszyscy są zadowoleni. A jeśli chodzi o dodatkowe wynagrodzenie to dyrektor rekompensuje to nagrodami lub dodatkami specjalnymi.
Re: delegacja wychowawcy
po wszelkie info odsyłam do PIP:)co innego gdy sie pracuje na KN a co innego na KP
Re: delegacja wychowawcy
No proszę Piotrze jaką tworzycie cudowną rodzinę! Nie to co my -zgnitki. Wolontariat - super!. W dodatku wszyscy są zadowoleni. Podziwiam i zazdroszczę. Muszę się przyznać, że poczułem się beznadziejnie. Tak bardzo chciałbym móc w czasie urlopu jechać na wolontariat, ale nie mam sił ani fizycznych ani wolicjonalnych. Wstyd mi za to. Szacun dla Waszej ekipy Piotrze.
Re: delegacja wychowawcy
Jaki wolontariat jak im dyrektor rekompensuje nagrodami i dodatkami?! Uścisk dłoni powinien wystarczyć a tak to ściema z tym wolontariatem.
Re: delegacja wychowawcy
czyli wszędzie jest cos za coś:)a ja głupia na feriach robilam 3dni jako wolontariuszka!
Re: delegacja wychowawcy
sorry u nas też nic za to nie mamy a o wyjazd tyg z grupą musimy walczyć bo powtarzam, że tak jak na takim wyjeździe nie da się zintegrować z grupą w placówce. Dziwię się kapek trochę Twojej postawie. W sumie to pracujesz z ludźmi a konkretnie z dziećmi i niestety jest to praca trochę jak służba. jak chcesz wyrabiać godz od do i nic poza to może do biura gdzieś idź bo pracując z ludźmi siłą rzeczy tak się nie da. To nie papier który można odłożyć i zapomnieć za drzwiami. Większość z nas ma dom, dzieci ale taka nasza praca i albo w tym jesteś albo udajesz. A że dają nam jałmużnę nie pensje to już inna sprawa i też kwestia wyboru.
Re: delegacja wychowawcy
No powtarzam: szacun i czapki z głów. Po prostu powołanie. Zasuwaj aż padniesz a do gara i tak nie będziesz miała co włożyć. Wiesz gocha bardzo się dziwię Twojej postawie.
Jasne, ja traktuję dzieci jak papier bo po dyżurze muszę odpocząć i zająć się własną rodziną. Weź przestań i sama idź do biura zamiast komuś doradzać. Cieszę się, że moja dyrekcja rozumie, że dobry pracownik musi mieć oprócz pracy zawodowej jeszcze coś do czego wraca, że musi odpocząć i że nawet na kp nie musi dostawać jałmużny...
Jasne, ja traktuję dzieci jak papier bo po dyżurze muszę odpocząć i zająć się własną rodziną. Weź przestań i sama idź do biura zamiast komuś doradzać. Cieszę się, że moja dyrekcja rozumie, że dobry pracownik musi mieć oprócz pracy zawodowej jeszcze coś do czego wraca, że musi odpocząć i że nawet na kp nie musi dostawać jałmużny...
Re: delegacja wychowawcy
Niedługo w ogóle przestaną płacić bo coraz więcej chętnych do darmowej pracy z dziećmi. Gratuluję wyboru gocha bo rozumiem, że jałmużna to twój wybór, tak wynika z tego co napisałaś.
Re: delegacja wychowawcy
Właściwie to powinienem sie obrazić. Człowiek zasuwa na cały etat wychodzi z roboty komóra nie przestaje dzwonić dzieci, rodzice, wychowawczyni, dyrekcja, dokumenty do domu, w pracy oprócz normalnych obowiązków trzeba ciągle coś naprawiac , to się sypie tamto trzeba pomalować, do sponsora iść cos załatwić żeby na jakieś kino albo basen było, na jakiś meczyk jechać w siatkę... a taka ci napisze, że dzieci jak papier a tamten że gnijesz w placówce....Nie... ja po prostu świetnie udaję to się nazywa pozoracja pracy.
Oprócz delegacja wychowawcy - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze przeczytaj również:
chory system?!
PROSZE O POMOC!!!
Toruń lub kuj - pom
Toruń lub kuj - pom
ZFŚS w Domu Dziecka
nowo zatrudniony ...
zwolnienia KP
kosztowne terapie
poszukuję wychowawcy (mężczyzny)
czy Centrum Administracyjne może prowadzić księgowość RDD?
ANKIETA do pracy magisterskiej
Opieka indywidualna
Przejście na kodeks sprawy techniczne
czy załujecie ,ze jestescie asystentem rodziny?
Dzieci zaburzone i upośledzone W DD
podpowiedzcie:)