Napisano: 05 gru 2013, 1:12
U nas też tak robimy i jak dotąd nikt się nie czepiał. Mamy za to lepszy mumer, na 6 zlożonych do sądu wniosków sąd przychylił się do 2, w przypadku trzech wnioski oddalił, odwołań też nie uwzględnił.Dotyczyło to zwolnienia z opłat, nie i już.W uzasadnieniu-nie przyjmują do wiadomości że nie mamy paragrafu na opłaty i mimo wniosku starostwo nie zgodziło się na jego utworzenie. A sąd swoje:wiedzieliśmy że będziemy występować to trzeba było środki zabezpieczyć. nawet cały budżet kazali sobie pokazać i podziału kasy na jakieś paragrafy, zadania nie pojmują, bo ogolnie rzecz biorąc dps kasę ma, a że np. przeznaczoną na f.płac, wyżywienie czy ogrzewanie i nic z tego na inne ruszyć nie możemy to już sąd inteligentny nie pojmuje. Pomijając oczywiście same kwoty o jakie chodzi.Dziwne podejście bo sąd teżjest budżetówką i paragrafami się musi rządzić, tylko sędziów ten temat nie interesuje. Jakby zapytali w księgowości to może by zmienili punkt widzenia.Ale gdzieżby sędzia się tak miał przykładać. Nie i koniec.I temat stoi.