Dopłata do DPS wyliczenie - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

[~Ismena]

Mam pytanie, jak wyliczyć kryterium dochodowe do dopłacania za pobyt w DPS??? Pytałam pracownicę w MOPS-ie ale powiedziała, że się nie zna i zaświadczenia o zarobkach wraz z wywiadem przekazuje dalej... Chciałabym już wiedzieć orientacyjnie na co mam się przygotować, czy od zarobków netto odejmuje się opłaty stałe np. czynsz i kredyt mieszkaniowy i dzieli przez ilość członków w rodzinie, czy podstawą są zarobki netto podzielone przez członków rodziny.
I pytanie kolejne, jeśli moja mama będzie w DPS i będzie pobierane jej 70% emerytury, my jako rodzina dopłacamy resztę, to co się dzieje z jej 30% emerytury.. czy ZUS przesyła je nadal na prywatne konto mojej mamy czy przesyła na konto DPS i DPS nim dysponuje na polecenie mamy. Mama jest osobą poczytalną.
Z góry dziękuję za pomoc:)

[~^*^ :)]

osoba która ma byc umieszczona w DPS płaci 70% swojego świadczenia pieniężnego, reszta swiadczenia czyli 30% jest przekazywana na prywatne konto klienta. Różnice w odpłatnośći pokrywa rodzina (jeśli pozwalaja jej na to środki finansowe) bądz ośrodek pomocy społecznej właściwy z zmiejscem zamieszkania- jest top zadanie własne gminy bądz miasta.

[~Ismena]

Czy od dochodu netto odejmuje się moje zobowiązania, czynsz, kredyt mieszkaniowy i dopiero od tej kwoty wylicza się kryterium dochodowe???

[~ktosiek]

raczej odlicza sie tylko alimenty , reszty niestety nie . Bierze sie pod uwage dochody netto w odniesieniu do kryterium dochodowego rodziny ( kryterium w rodzinie to 351 zł netto na osobę , ale chyba do DPS bierze sie dochód powyzej 250 % kryterium osoby samotnie gospodarujacej osoby czyli 250 % x 477 zł .

[~Maciek]

Teraz będzie 300 % kryterium. Heheh dziś się o tym dowiedziałem. Jest zmiana w Ustawie. od 1 maja wchodzi.
Zapewne Ismena jesteś osobą wspólnie gospodarującą (nie jesteś sama), więc kryterium dla Ciebie wynosi 351 * 300 %. (1053zł). Taka kwota dochodu na osobe w Twojej rodzinie musi Ci min. zostać. Nie możesz ponosić większych kosztów, które spodowują, że Twój dochód będzie niższy od powyższego kryterium.

[~Ismena]

Dziękuję za odpowiedź. Ale dziwi mnie fakt, że np. nie jest brany pod uwagę fakt kredyt mieszkaniowy.. no ale z prawem w PL się nie dyskutuje. Ale bardzo dziękuję za podpowiedź w sprawie 300%

[~Ismena]

~Maćku, czy możesz mi podesłać linka jeśli oczywiście gdzieś już to czytałeś o zmianie na 300% kryterium?? Szukam po necie i nie mogę znaleźć.
Mam pytanie jeszcze, moja mama jest już w DPS, ja jej córka nie pracuję, nie mam dochodu, utrzymuje mnie mój mąż. Musiałam donieść jego zarobki do MOPSu, czy z jego pensji będę musiała opłacać DPS mamy?
Nie mamy rozdzielności majątkowej ale słyszałam, że zięć nie ma obowiązku alimentacyjnego wobec teściowej.
To jak to będzie ???
Dzięki za info.

[~Maciek]

Na pytanie drugie nie jestem w stanie odpowiedzieć. Tzn nie mam 100 % pewności. Wydaje mi się, że jeśli jesteście małżeństwem to Wasz dochód liczy się wspólnie. Nie szkodzi to, że nie pracujesz. Mąż zarabia i jego pensja stanowi Wasz dochód wspólny. Dochód męża stanowi również Twój dochód.
Więc jesteście zobowiązani do płacenia. Gdybyście byli w separacji to co innego.

Na pytanie pierwsze podaje link.
Plik (tekst ustawy zapisany jest w PDF):
https://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet? ... 0110810440

[~xxxxx]

Jesli nie ma rozdzielności majatkowej to dochód małożnków liczony jest wspólnie bez znaczenia czy pracuje jedno czy dwoje , no chyba że Ismeno masz orzeczony stopień niepełnosprawności i z tego powodu nie pracujesz. Sporadycznie rodziny doplacaja do pobytu członków rodzin w DPS , a i to są kwoty rzedu 100-200 zł /mc .

[~xxxxx]

Nie dopisa;lam w poprzednim poscie . to ze ktos ma stopien niepełnosprawnosci i nie moze pracowac nie jest powodem do nie wliczania poborów małoznka do wspolnych dochodów. Miałam na mysli to , że jesli jestes Ismeno osoba noepełnosprawną to naczej wygląda sytuacja rodziny z ludzkiego i moralnego punktu widzenia. Ogólnie nie obawiaj się . MOPS to tez ludzie i na pewno ich rolą nie jest rozszarpywanie ludzi i zdzieranie z nich przysłowiowej ostatniej koszuli.