https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-oneci ... tmlnazywam rzeczy po imieniu i uważam, ze wszystko ma swój czas i miejsce, a zawracanie glowy komus kto wie co ma robić - nękając go bo ktoś inny ( ~~oko, ja2) ma chęc na hepeningi i nic innego do roboty jak tylko ubliżać i ośmieszać, a przy tym udowadniać swoje racje ku uciesze gapiow - to akurat nie moje standardy i nie ma to nic wspólnego z samouwielbieniem.
Ja jestem skromną osoba, ale znam swoja wartosc bo całe życie cięzko pracuje na to aby jakaś wartośc soba przedstawiać, robię to dla siebie i jako przykład dla moich dzieci, aby sie mnie nie wstydziły.
Jeżeli to za mało aby w koncu pewne rzeczy dotarły do was to zostawiam was samych z tym problemem
no dzibar jak sobie twoje dzieci poczytają te wklejki i opinie innych o tobie to faktycznie nie masz się czego wstydzić - ja tam już bym komputer wywaliła
nazwijmy rzeczy po imieniu; jeżeli przedstawianie faktów i argumentów to wyśmiewanie i ubliżanie to przepraszam bo myślałam, ze to sie nazywa krytyka ~~***, a jak ktoś ma problemy z nazewnictwemto tym bardziej żle zwłaszcza na portalu ops.pl gdzie z diagnozowaniem ( a więc używaniem wlaściwych slow w nazewnictwie nie powinno byc problemów bo wlaściwa diagnoza to podstawa skutecznej terapii
i nie mów oko \"my\" bo to, ze masz kilka ników to nie znaczy, ze jesteś w kolku osobach tylko to, ze jedna osoba dla podkreslenia i uwarygodnienia swojego zdania czy opinii w oczach innych zaczyna zachowywać sie lekliwie lub wręcz chorobliwie