radzisz sobie dzibar ze wszystkimi problemami? współczuję - masz same problemy z którymi sobie nie radzisz, a zasłanianie się biblią nic ci nie da, zejdź do reala
kwestia priorytetów, nie zamierzam polemizować bo szkoda mi czasu dla ciebie
https://wiadomosci.onet.pl/kraj/brudzins ... omosc.html
Chociaż uważam, że pan Brudziński ma wiele racji to znizanie się do poziomu retoryki pana Wałesy nie licuje ani z jego wykształceniem, ani pozycja, ktora chce zajmować - innymi slowy człowiek, który twierdzi, ze jest katolikiem, a później zamiast dac przykład to jeszcze daje sie wciągać w niepotrzebne manipulacje i emocjonalne zagrywki, obraźliwe teksty - niczym sie nie roźni od adwersaża
a szkoda, że czlonkowie tak ambitnej partii jak PiS nie czynia starać aby zadbać takze o forme oprocz tresci
nawet już widać kto się za tym kryje............i kto ma chrapke na ponowne objęcie wladzy ( ale to juz nie ten ustrój panie Kwaśniewski ) w tym ustroju powinien być dialog, a nie wysmiewanie tych, którzy chcą się rozwijac........................
Moim zdaniem koalicja w ktorą wszedł pan Kwaśniewski nie powinna przetrwać ( on juz miał swoje 5 minut i pokazał,że tylko on i jego rodzina są ważni, a córka celebrytka najważniejsza - i oczywiście dla rodzica jak najbardziej - ale to się nie przekladało na innych)
Polacy nie gesi...............czasy PRL mamy za soba i mam nadzieję, że ludzie z tą mentalnością nie wrócą juz do władzy, bo byłoby to zmarnowanie dorobku \"Solidarności\"
jak na profesora to Bugaj jest dla mnie osobiście przykładem na profanację prawa w Polsce, jego język i niespójnosc to przyklad typowej obłudy dodając do tego, że opinie onet opublikował \"przychylną\" akurat w czwartek - dzień głosowania nad wotum nieufności
Tak czy inaczej prawda i tak wyjdzie na jaw i wszyscy profesorowie, którzy tylko z nazwy są profesorami bo jeżeli chodzi o to co soba reprezentują - i jaki jest przekaz to nie ma nic wspolnego z najwyższym tytulem naukowym, a wrecz przeciwnie : na pierwszy rzut oka widać stronniczość, brak spójności i zakamuflowany, obraźliwy język, który bardziej przystoi \"ulicy\" niż ludziom z takim tytułem.