Nie ma przepisów upoważniających radę do określenia uchwałą, w jakich godzinach sprzedaż alkoholu jest zabroniona
Do takich wniosków doszedł wojewoda dolnośląski, który rozstrzygnięciem nadzorczym z 29 lipca 2011 r. uchylił wprowadzające ograniczenia w handlu napojami alkoholowymi przepisy uchwały rady miejskiej we Wrocławiu.
Ograniczenia tylko ustawą
Uchwała rady miała wprowadzić zakaz handlu alkoholem w nocy. Określiła obszar jego obowiązywania (staromiejskie centrum Wrocławia) oraz podmioty, które miały się do niego stosować – sklepy i inne punkty, w których napoje wyskokowe sprzedawane były „do spożycia poza miejscem sprzedaży\". Zakaz nie dotyczył zatem barów, restauracji itp.
– Ustalony w uchwale czas pracy punktów sprzedaży napojów alkoholowych odnosi się do ściśle określonego kręgu placówek handlu detalicznego. Tym samym powoduje zróżnicowanie w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej polegającej na sprzedaży napojów alkoholowych – argumentuje Aleksander Marek Skorupa, wojewoda dolnośląski. – Różnicowanie sytuacji prawnej podmiotów, w tym prowadzących działalność gospodarczą, powinno następować tylko w wyjątkowych, uzasadnionych wypadkach określonych przepisami rangi ustawowej – dodaje.
Ponadto ustawa o wychowaniu w trzeźwości wprowadziła rozliczne ograniczenia prowadzenia działalności polegającej na sprzedaży trunków. Dodatkowe może wprowadzać rada gminy, ale tylko na podstawie upoważnień ustawowych i tak, aby nie naruszać innych powszechnie obowiązujących przepisów prawa, w tym ustawy o swobodzie działalności gospodarczej. O możliwości wprowadzania przez rady ograniczeń godzin pracy sklepów sprzedających alkohol negatywnie wypowiadają się również sądy (patrz ramka).
Są inne sposoby
– Gminy mają wiele innych instrumentów, które mogą wykorzystać, aby zapewnić spokój i porządek w okolicach sklepów monopolowych – mówi Mariusz Filipek, radca prawny z Kancelarii Prawnej Filipek & Kamiński.
Przykładowo zarówno wójt, jak i straż gminna czy członkowie komisji rozwiązywania problemów alkoholowych mogą kontrolować, czy podmioty handlujące trunkami przestrzegają zasad i warunków korzystania z zezwolenia.
Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi określa również, w jakich sytuacjach sprzedający alkohol może stracić zezwolenie na taką działalność. Tak będzie w razie powtarzającego się – co najmniej dwukrotnie w ciągu sześciu miesięcy – w miejscu sprzedaży lub najbliższej okolicy zakłócania porządku publicznego. Oczywiście, jeżeli takie zakłócenie porządku miało związek ze sprzedażą trunków, a sprzedawca nie zawiadomił właściwych służb.
– Straże gminne mogą również nakładać mandaty karne na osoby, które nie stosują się do obowiązujących zakazów spożywania alkoholu. Grzywny za takie wykroczenie mogą sięgnąć nawet 5 tys. zł – wyjaśnia Mariusz Filipek.
Co więcej, strażnik gminny bądź policjant może w ten sposób ukarać nie tylko osobę, która np. pije piwo na ulicy, ale także tę, która dopiero otwiera puszkę czy butelkę z zamiarem jej wypicia. – Ustawa o wychowaniu w trzeźwości penalizuje bowiem nie tylko spożywanie alkoholu wbrew zakazom, ale także usiłowanie popełnienia takiego wykroczenia – tłumaczy radca prawny.
Sądy o ograniczeniach sprzedaży
Zakazy wprowadzone na podstawie ustawy o wychowaniu w trzeźwości służą wyłącznie jako ochrona konkretnych miejsc przed zagrożeniem ze strony alkoholu. Nie mogą być traktowane przez gminy jako sposób uwolnienia się od obowiązku czynnego działania na rzecz zapewnienia porządku publicznego (wyrok NSA z 9 grudnia 1999 r., sygn. II SA 1079/99).
O ile przepisy wprowadzające kodeks pracy dają możliwość ustalania godzin pracy placówek handlowych, o tyle nie można tych uprawnień wiązać z ustawą o wychowaniu w trzeźwości celem zapewnienia bezpieczeństwa w mieście (wyrok NSA z 4 kwietnia 2008 r., sygn. II GSK 477/07).
Chęć zapewnienia ładu i bezpieczeństwa publicznego nie może przeważać nad konstytucyjną zasadą wolności działalności gospodarczej. Cel, który miałby być realizowany na podstawie uchwały ustalającej dni i godziny otwierania oraz zamykania sklepów z alkoholem, może być osiągnięty innymi sposobami, przewidzianymi prawem (wyrok WSA w Gdańsku z 11 lipca 2007 r., sygn. III SA/Gd 2411/07).
Źródło: Rzeczpospolita
Gmina nie wprowadzi nocnej prohibicji
Oprócz Gmina nie wprowadzi nocnej prohibicji - Uzależnienia, Bezdomność przeczytaj również:
Nawet jednorazowe naruszenie warunków sprzedaży alkoholu uzasadnia cofnięcia zezwolenia (sygn. akt II GSK 547/10, LEX nr 862790)
leczenie p-alkoholowe bezpłatne a ...
postanownie komisji
Pilne, bezdomny z z.stałym bez wskazania miejsca pobytu
Lekcja z korkiem
pomoc bezdomnym
JAK rozliczyc pracę osób pracujących w Punktach Konsult?
Osoba nie odbierająca wezwań
wniosek jednorazowy
kontrola w sklepach
Pilne
komisja alkoholowa
Brak meldunku
bezdomny - podróżnik
Czy GKRPA ma środki na pokrycie kosztów dojazdu alkoholika na terapię?
Patrol bez korkowego