Absolutnie nieeeeeeeeeeeeeee.Nie ma przepisu mówiącego o tym, że mamy rozliczać na piśmie pozostałe godziny pracy. Jeżeli jednak tak się zdarzy, że dyrektor bezprawnie nakazuje Wam to robić, poproście, aby dał Wam to na piśmie i skierujcie to do podległego Urzędu Wojewódzkiego.
Niestety Radku, ale pełny etat pracownika z KP wynosi 40 h., więc zbójeckim prawem dyrekcji jest rozliczenie z tych godzin. Inna sprawa, że można mieć dyrektora i można też mieć świnię na stanowisku dyrektora. Inną sprawą są natomiast potencjalne nadgodziny, które ew. mogłyby wyniknąć z takiego rozliczenia na piśmie. Myślę, że każdego \"dyrektora\" mogłoby to skutecznie wyleczyć z takich praktyk.
A jeśli chodzi o pytanie Jarka to ja jestem z KN więc mam swoje związki zawodowe. Faktycznie pracownicy z KP są pozostawieni sami sobie. Załóżcie związki, bo tylko za związkami ktokolwiek chce rozmawiać. Jakiekolwiek petycje prośby itp. są lekceważone. W wielu przepisach związki zawodowe są uczestnikiem pewnych ustaleń (np. płacowych). Jeśli ich nie ma, to nie ma problemu i można robić co się chce.
zgadzam sie z uzytkownikiem max my z KP i nauczyciele z KN wykonujemy taka sama prace z tymi samymi dziecmi w tej samej placowce.dlaczego oni pracuje krocej i zarabiaja wiecej-to jest ok?