Napisano: 04 wrz 2014, 8:45
witam, jestem asystentem od niedawna, dostałam w "spadku" po poprzedniczce 10 rodzin + jedną nową. mój kolega-zza-biurka ma ich 9. oboje pracujemy na umowie o pracę na cały etat. ale wiem, że ta liczba za chwilę się zmieni, bo na biurku u pani dyrektor leży 5 czy 6 nowych wniosków o asystenturę.