hmm....czytam was,to co piszecie, spoglądam od czasu do czasu na TV i się zastanawiam, czy to możliwe aby Owsiak faktycznie przez tyle lat wkręcał ludzi.????
Przypomniałam sobie w tym momencie Janinę Ochojską, ( pamiętam jak pierwszy raz to nazwisko obiło mi się o uszy, po czym słuch o niej zaginął, ) . Dlaczego jest tak cicho ?
Nie znam dobrze jej historii, być może też były jakieś zgrzyty wokół niej i jej działalności ,dlatego zaczęłam coś czytać więcej na ten temat , celem porównania opini, itd. Ot tak dla siebie, bez zbytniego wkręcania się ... Nie ulega jednak dyskusji fakt i ponad wszelką wątpliwość trzeba przyznać, że kobieta poświęciła praktycznie większość życia pomagając innym. Zorganizowała tak wiekle trudnych misji, nierzadko w strefy wojny- a to wszystko bez tego szumu medialnego ,reklamy i wogóle bez całej tej otoczki popularności . Teraz- kiedy Polacy powoli ale konsekwentnie "sporządzają akt oskarżenia przeciwko Owsiakowi " ona imponuje mi tym bardziej..Z wykształceniem astronoma mogła siedzieć sobie w pracowni zakładu , robić badania i i żyć całkiem normalnie .. no nie wiem ..pojawiają się i u mnie wątpliwości .