Napisano: 21 kwie 2015, 7:56
Historia zmienia się na naszych oczach. Nie ma polskiej rodziny, w której Niemcy nie zabiliby kogoś. Jest jeszcze bardzo dużo żyjących świadków "bohaterskich wyczynów UPA". Nie mieliśmy wyboru. Razem ze Związkiem Radzieckim "wygraliśmy" wojnę i zachód nas zostawił z naszymi sojusznikami. Ale jeszcze kilka lat a debilom pogimnazjalnym ze smartfonem zamiast mózgu tego nie wytłumaczy. Z drugiej strony pod "radziecką okupacją" sami odbudowaliśmy kraj i stworzyli gospodarkę. Przez 25 lat rządy "wolnej" Polski wyprzedawały jak alkoholik dorobek kilku pokoleń żyjących pod "okupacją". W naszym kraju za dobrej demokracji zabrakło miejsca dla 5 000 000 -7 000 000 obywateli. Zła "polska komuna" znalazła miejsce dla każdego obywatela. Gdy już nie było czego sprzedać po "złej polskiej komunie" to ludziom zabrano emerytury - dorobek złej komuny. Ciekawe, co sprzedamy, gdy trzeba będzie zacząć spłacać 1000 000 000 000 zł długu. Pewnie wiek emerytalny podniesie się do 85 lat, rencistów podda eutanazji i zlikwiduje bezpłatną służbę zdrowia dla ludzi powyżej 40-go roku życia.