"kombinowane" zaświadczenie z zakładu pracy - Dodatki mieszkaniowe

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 5 ]

Napisano: 21 sie 2015, 14:12

W DM pracuję od niedawna dlatego proszę o podpowiedź. Jeśli moim zdaniem zaświadczenie z miejsca pracy wnioskodawcy jest złe "kombinowane" i chcę zweryfikować podany dochód, poprzez wysłanie do zakładu pracy wniosku o udostępnienie danych osobowych, w którym to zakład pracy ma napisać ile osoba zarobiła to na jakie art. mogę się powołać? z góry dziękuję za pomoc :-)
mmk


Napisano: 24 sie 2015, 7:50

Zakład pracy ci takich informacji nie udzieli. Inna sprawa, w jakim sensie uważasz, że zaświadczenie jest lewe. Bo jak tylko kwoty są nie logiczne (np. bardzo duże koszty uzyskania w stosunku do dochodu brutto) to daj sobie spokój. Są wszystkie wymagana ustawą składniki, ktoś się pod tym podpisał, dłużnik podpisał deklaracje dochodu, to robisz. Ewentualnie możesz u klienta przeprowadzić wywiad, i stwierdzić rażącą dysproporcje.
Nie ma co się spinać, nikt cię za to nie pochwali, nie doceni a już na pewno nie zapłaci.
MZv2

Napisano: 24 sie 2015, 12:04

To jest najsmutniejsza odpowiedź jaką czytałem bo jest taka brzydko prawdziwa :/ Ale ja wyleczyłem jednego kombinatora z takiej lewizny. Zadzwoniłem do zakładu pracy i panią, która podpisała się na zaświadczeniu poinformowałem, że zgłosimy do prokuratury podejrzenie popełnienia przestępstwa. Ogólnie wynikło to z jej chamowatego zachowania bo ja chciałem tylko potwierdzić kwoty z zaświadczenia, ale mnie podk...iła. Była wręcz bezczelna i prześmiewcza ale rurka jej zmiękła jak usłyszała o zgłoszeniu, zadzwoniła za godzinę, że "jest jednak błąd" a petent za 2 był z prawidłowym zaświadczeniem. I nagle dochód prawie o 100% większy :/ Oczywiście medalu nie dostałem ;)
Gość
Stażysta
Posty: 173
Od: 11 kwie 2014, 11:23
Zajmuję się:

Napisano: 28 sie 2015, 12:24

Rozmawiałam z wnioskodawcą, dostarczono mi drugie identyczne zaświadczenie tyle, że obok kwoty dopisano że to średni miesięczny dochód (1171zł). Teraz albo będą mi donosić kolejne zaświadczenia albo sama napiszę do zakładu pracy. Muszę tylko poszperać w KPA i ustawie o Dodatkach M. by we wniosku o udostępnienie danych dopisać jakiś art. Myślałam np. o KPA art. 77 § 1. Organ administracji publicznej jest obowiązany w sposób wyczerpujący zebrać i rozpatrzyć cały materiał dowodowy.
§ 2. Organ może w każdym stadium postępowania zmienić, uzupełnić lub uchylić swoje postanowienie dotyczące przeprowadzenia dowodu.
§ 3. Organ przeprowadzający postępowanie na wezwanie organu właściwego do załatwienia sprawy (art. 52) może z urzędu lub na wniosek strony przesłuchać również nowych świadków i biegłych na okoliczności będące przedmiotem tego postępowania.
§ 4. Fakty powszechnie znane oraz fakty znane organowi z urzędu nie wymagają dowodu. Fakty znane organowi z urzędu należy zakomunikować stronie.
Zobaczymy co z tego wyjdzie.
mmk

Napisano: 29 sie 2015, 7:27

mmk pisze:Jeśli moim zdaniem zaświadczenie ... jest złe ...
Cóż to znaczy że złe, a przede wszystkim na jakiej podstawie? Tę podstawę trzeba zweryfikować, najlepiej na miejscu i najlepiej przez radcę prawnego. Ten także doradzi co dalej.
Jeśli macie kłopot z takim do/radcą i przekonanie o własnej słuszności, to może naprawdę iść do prokuratury, tam sprawę na pewno ustawią jak należy.

W urzędzie z zasady nie grzebiemy zbyt głęboko, domyślnie dane na deklaracji są poprawne. Dodatkową przesłanką poprawności jest zaświadczenie. Skoro macie kolejny taki dokument, to macie poważną przesłankę poprawności i w tej sytuacji trzeba mieć naprawdę mocne argumenty (dowody!!!) przeciw. Na tyle poważne, by warto wywołać wojnę i ewentualnie postępowanie prokuratorskie.
PCW
VIP
Posty: 2895
Od: 14 kwie 2014, 7:31
Zajmuję się:



  
Strona 1 z 1    [ Posty: 5 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x