mobing w dps w bytomiu - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

  
Strona 1 z 2    [ Posty: 17 ]

Napisano: 01 paź 2009, 11:40

Chcę podzielić się troską o pracowników DPS dla Dorosłych w Bytomiu. Wiem, że spowszedniało powiedzenie o prywatnym folwarku, ale w dps tak właśnie jest. Dziwię się, że nikt z władz miasta nie zainteresował się dotąd, że w tym dps rotacja pracowników jest tak duża, że niedługo braknie chętnnych do pracy choćby przez miesiąc. Dyrektoraka stwarza tak nerwową atmosferę, a do tego traktuje pracowników jak niewolników, którym można na plecy zrzucić każdą dodatkową pracę, bez względu na kwalifikacje i możliwości, byle tylko interes się kręcił. Jest wobec pracowników arogancka, niegrzeczna często obraża ludzi. Sama do pracy chodzi jak chce, tak jakby ten dps był jej prywatnym interesem, natomiast najdrobniejsze uchybienie pracowników doprowadza do awantury w dosłownym tego znaczeniu. Jak to pielęgniarka, uważa że zna się na wszystkim najlepiej, a tak naprawdę wiedzę merytoryczną ma nieiwielką. Za to pasją jej życia zawodowego jest robienie zakupów za publiczne pieniądze.
Ciekawa jestem, czy w innych domach jest podobnie, czy tylko u nas jest takie piekło. Doprawdy z obrzydzeniem rano wstaję do pracy, gdybym mogła dostać pracę blisko domu ze względu na moje małe dzieci, to ani chwili nie zostałabym, tutaj.
Pozdrawiam ciężko pracujących pracownków dps.
~magda


Napisano: 01 paź 2009, 12:00

to urzędy lub starostwa wsadzają na stołki takich ludzi. Jeden człowiek pbrzydzi życie wielu ludziom. Jak to jest???? czy nie lepiej wy........ć JEDNEGO aby cała rzesza ludzi pracowała z usmiechem i bez stresu??? TO PYTANIE DO TYCH K........ch WŁADZ!!!!! RUSZCIE SIĘ I ZRÓBCIE SZYBKO PORZĄDEK PO CO KTOŚ MA WAM ROBIĆ ZŁĄ OPINIĘ?????
~O\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\

Napisano: 01 paź 2009, 15:45

Trzeba wywalić takich co nami pomiatają, albo niech zrobią parę toalet podopiecznym to może zrozumią jaki to jest chleb .Nasza dyrektorka też tylko podlizuje się staroście załogę ma w d...e
~ala

Napisano: 02 paź 2009, 21:52

U mnie też jest podobnie. O sytuacji w moim dps wiedzą władze, było masę skarg od pracowników i samych mieszkańców. Czujemy sie sterroryzowani, zastraszani, obrażani, atmosfera jest fatalna. Pomijam fakt, że jest zbyt mało personelu (jak wynika z rozporządzenia w sprawie dps conajmniej o około 15 do 20 osób). Władze wiedzą o wszystkim a nic nie robią. Tu już nie chodzi o pracowników bo my jeszcze jakąś alternatywę mamy, za to mieszkańcy już nie do końca.
Pozdrawiam. Trzymaj się Magda. Trzeba być jednak optymistą i wierzyć że wszystko ma swój kres.
~gośka

Napisano: 09 paź 2009, 19:01

Witam
Nasz DPS funkcjonuje jak inne. Władza obsadza tu swoich nieudaczników. Nikogo z nich tak naprawdę nie interesują ludzie mam na mysli mieszkańców. Jest stołek, włłłłłładza i pieniądze. Uważam tak jak Gośka musimy przetrwać. Gośki to wieczne optymistki. Ale żygać się chce. Pozdrawiam wszystkich pracowników socjalnych pracujących w DPS. Nie kłóćmy się skonsolidujmy swoje siły, by mieć siłę przeciwstawić się głupim poleceniom naszych wszechwładnych.
~Karolcia

Napisano: 12 paź 2009, 18:31

Takie fajne powiedzenie:
Gdy następnym razem, obserwując swojego szefa pomyślisz, że zrobiłbyś to lepiej, wiedz, że on kiedyś myślał to samo patrząc na swojego szefa.

Ta zła władza obsadza ludzi na stołkach - a on ciągle myśli: \"dlaczego nie mnie?\". No bo skoro obsadza innych, to musi być złą władzą. I do głowy biedakowi nie przyjdzie, że może ten, którego uważa za nieudacznika, nadaje się lepiej od niego?

I nie pomyśli jeden z drugim, że to lizanie, to jest po to, żeby jakiekolwiek środki dostać. Potem trzeba pokierować ludźmi, chciałby człowiek być miły, ale jak się jednego z drugim, dla przykładu nie przeczołga, to się żaden do roboty nie weźmie. A potem płaczą i się skarżą.
~przekorny

Napisano: 15 paź 2009, 14:33

DPSów w Bytomiu jest kolka o który chodzi?
~Jan

Napisano: 23 paź 2009, 14:38

Magdo!!!
cyt\"Jak to pielęgniarka, uważa że zna się na wszystkim najlepiej, a tak naprawdę wiedzę merytoryczną ma nieiwielką\"

Pracowałam w życiu z wieloma pielęgniarkami i nie przyszło mi do głowy , że mają tak wysokie mniemanie o sobie- raczej bywało odwrotnie. Nie generalizuj. To nie kwestia zawodu. To Twoja szefowa jest wredna i niekompetentna i wykształcenie nie ma nic do tego!
~betka

Napisano: 17 lis 2009, 18:34

Do przekornego. Ty mi wyglądasz na szefa, słowa, których użyłeś mówią o tobie wszystko - bez komentarza. Takich właśnie mamy szefów - od lizania.
~karolcia

Napisano: 09 lut 2011, 20:03

cieszcie się że nie pracujecie w dps lisowice, to dopiero prywatne ranczo nieudaczników.
~xxx



  
Strona 1 z 2    [ Posty: 17 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x
Ta strona używa ciasteczek (cookies) tylko zgodnie z zasadami opisanymi w polityce cookies Rozumiem