Na placówki jazdy dalszej ciąg... - Placówki Opiekuńczo-Wychowawcze, Ośrodki Adopcyjno-Opiekuńcze

  
Strona 9 z 17    [ Posty: 167 ]

Napisano: 08 lut 2014, 0:21

Przykład placówki
2000 rok
(45 wychowanków) - 11 wychowawców (KN) + psycholog (KN)+11 pracowników administracji, pomocy i obsługi (kucharki, sprzątaczki, kierowca itd)
2014 rok
(44 wychowanków) - 11 wychowawców (KP) + psycholog + pedagog + prac. socjalny + 14 osób administracji, obsługi (centrum administracyjne)
Pytanie dla dociekliwych: dlaczego wzrosły koszty utrzymania w POW? Kto wygenerował ten wzrost kosztów? Dlaczego trzeba było zlikwidować KN? Jakie to ma przełożenie na \"dobro dziecka i lepszy kontakt z wychowankiem\"?
~etatysta


Napisano: 08 lut 2014, 0:39

2000 rok 1 wychowawca = 15 wychowanków/26 godzin (noc poza etatem raz na dwa tygodnie)
2014 rok 1 wychowawca = 14 wychowanków (realnie ok.7-10 w trakcie dyżuru). Noc w etacie (co najmniej jedna tygodniowo + połowa godzin dopołudniowych)
Pytanie dla dociekliwych: czy wychowawca poświęca więcej czasu wychowankowi teraz czy w 2000 r.?
~etatysta

Napisano: 08 lut 2014, 1:10

2000 rok - wychowawca zajmuje się dziećmi, odrabia lekcje, organizuje zajęcia dodatkowe. Czynności porządkowe zajmują niewiele czasu - główny nacisk na edukację.
2014 rok. - wychowawca zajmuje się prowadzeniem gospodarstwa domowego w czym pomagają mu wychowankowie. Zajmuje mu to większość czasu (z przerwą na odrabianie lekcji). Główny nacisk na umiejętności samoobsługowe.
~etatysta

Napisano: 08 lut 2014, 2:12

etatysto tak z wlasnego podworka
2000 rok - ble, ble ,be 30% dzieciakow zostalo na drugi rok
2013 (i lata poprzedzajace ) 100% przeszlo do nastenej
zgadzam sie ze system trzeba ulepszyc, ale przynajmniej u mne w tej kwestii jest znaczna poprawa - wszyscy zdali, choc nie zawsze bylo tak kolorowo
~hey

Napisano: 08 lut 2014, 4:45

2000 kn jedna 12 godzinna nocka w tygodniu i podczas nocki oczywiście uzupełnianie dokumentacji i przygotowanie do zajęć itp propozycja dyrekcji aby w zeszycie określić co przez te 14 godzin w tygodniu się robi tak wizualnie nie odgórnie oczywiście zamach na niezależność tyle pracy w domu i wszędzie itp
2014 byłe kn 34 godziny 6 godzin do rozpisania i co i średnio wystarcza oczywiście zdarzają się anomalie w jedną i w drugą stronę wpisy w stylu analiza rozporządzenia 10 godz tygodniowo
kp wszystkie te czynności w godzinach pracy mam nockę uzupełniam itp i uwierz nie ma problemu ze wskazaniem konkretnych oddziaływań poza bezpośrednią pracą z dzieckiem możesz pisać że na nocy się pilnuje i tyle ale człowieku trzeba się umieć dostosować
takich ludzi jak Polkowski zaraz znajdą w razie potrzeby więc wykorzystaj głowę ja przez te lata nauczyłem się samorządowej rzeczywistości a Ty? tylko narzekania jak większość kn
i jeszcze jedna rada myśl głową a nie minionymi przywilejami!!!
~Spartan

Napisano: 08 lut 2014, 4:47

i jeszcze raz zaznaczam zabranie praw nabytych to sk.....ństwo na niespotykaną skalę
~Spartan

Napisano: 08 lut 2014, 9:37

1999 - 35 dzieci (2 gr. wych), 1 dyr, 6 wych z KN + (3) specjaliści pracujący zawsze popołudniu: bibliotekarka, pedagog terapii zajęciowej, logopeda + 1 opiekunka do dzieci młodszych, 2 pracowników nocnych, 9 pracowników obsługi i administracji

system bardzo szczelny, nic nie umknęło uwadze kadry - dyżury 6-9 i 14-22, wychowawcy zostawali na nocki, 9-14 dyr dyr, z tamtego okresu 3 wychowanków poszło na studia, 100% zdawało do następnej klasy i 99% kończyło szkołę dającą zawód (nie kończyli tylko ci co byli na długotrwałych ucieczkach, średnio 1 dziecko co 2 lata)

2014 - 30 dzieci (z filią, 3 gr. wych), 1 dyr, 15 wych z KP, 7 pracowników obsługi i biura

wychowawca ma 1-3 nocek w tygodniu, dużo poranków, bo dyr nie wchodzi w dyżury, panuje lekki chaos organizacyjny, dużo ludzi i jeszcze więcej pomysłów na wychowanie, co dyżur to rewolucja :P trzeba było stworzyć stanowiska koordynatorów żeby w poszczególnych grupach jakoś to ogarnąć. Wychowawcy piorą, sprzątają i jak trzeba to gotują.

Część dzieciaków odchodzi zanim skończy szkołę - usamodzielnia się. Po usamodzielnieniu rzadko które kontynuuje naukę w swojej szkole, zwykle zmieniają na LO :) dla dorosłych. Tylko po to by brać kasę za kontynuowanie nauki.
~Marianna

Napisano: 08 lut 2014, 9:40

ps. KN nie wliczano nocki do grafiku, to było w ramach 14 godzin do dyspozycji, kto chciał to zostawał
~Marianna

Napisano: 08 lut 2014, 9:44

Spartan, akurat wpisy Etatysty są pełne refleksji i nie jeden decydent powinien uważnie je czytać i najlepiej wielokrotnie czytać
~Marianna

Napisano: 08 lut 2014, 10:58

ps. jeszcze odnośnie zmian

po 2003 roku zaczął się etap intensywnej rotacji wśród wychowawców placówek

ponoć niektóre placówki co miesiąc zmieniają jednego wychowawcę
~Marianna



  
Strona 9 z 17    [ Posty: 167 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x