nagrody, premie i itp. - Pomoc społeczna (forum ogólne)

  
Strona 2 z 3    [ Posty: 29 ]

Napisano: 04 sty 2015, 16:27

Jasne i przejrzyste zasady , puki co w małych miejscowościach istnieje kumoterstwo i kolesiostwo . Ps traktują ar jak zło koniecznie .
Gość


Napisano: 04 sty 2015, 17:16

Rodrick - w ops pracuję od 2012 roku. Mało?
Zostałam przyjęta jako asystent ( to była jedyna możliwość wtedy żeby w ogóle wskoczyć do tej branży- ustawa o Wsparciu dała mi taką możliwość ) a mnie bardzo zależało- szczerze. Bycie AR- nie było szczytem moich marzeń, przyznaję - ale polubiłam ten zawód . Serio. Później jednak nastąpiły zmiany, które być musiały;)
Emilie

Napisano: 04 sty 2015, 17:38

"Zmiany ktore byc musiały" czyli cudzoziemska zona/synowa prominenta z gminy zgodnie z obowiazujacymi na wsiach zwyczajami musiala objac stolek kierowniczy?? Pytam, bo kompetencyjnie to raczej krucho... :twisted:
Amstaf

Napisano: 04 sty 2015, 17:46

"Nie wiem jakie cele strategiczne u was założono ale zawsze znajdzie się rodzina, która będzie kwalifikowała się do pracy z AR- więc w bajki ja nie wierzę.Kombinują i tyle."

No to ciekawe stanowisko, biorac pod uwage jak chetnie przyklaskiwała Pani nieodżałowanemu Adasiowi ze "socjalnych rozliczac za EFEKTYWNOSC"... Zatem socjalni MUSZA miec widoczne wyniki a asystenci w tych samych srodowiskach nie musza... Urocza hipokryzja i mentalnosc... :lol:
Zaznaczam ze moim zdaniem ani jedni ani drudzy nie powinni byc rozliczani za "skutecznosc" bo ostateczny wynik zawsze zalezy od KLIENTA.
Yorkshire Terier

Napisano: 04 sty 2015, 19:29

Może ktoś jeszcze się wypowie co do premii i nagród jakie otrzymuje?
kamila123

Napisano: 04 sty 2015, 21:04

do ~Emilie znaczy ja jako pedagog
w dwa lata z ar na kerownika - to się musi mieć plecy albo i co inne :lol:
no kuźwa

Napisano: 04 sty 2015, 21:38

Kierowniczko Emilie- popracuj nad ortografią,
axy

Napisano: 04 sty 2015, 22:00

ortografia ? och przestań proszę. Jak to się mówi " złej baletnicy przeszkadza i rąbek u spódnicy"- proponuję tym samym trzymać się Tobie tematu przewodniego "Premie, nagrody .."- w którym ja wyrazilam swoje zdanie i grzecznie ( jak zwykle;) autorowi odpowiedziałam.
Dziękuję Państwu za uwagę.

ps. apropos ortografii dodam
Ci którzy mnie znają mówią, że moje "wpadki ", że to jest urocze..więc może Ty nie przejmuj się tym tak bardzo. NIe jest to oznaką bynajmniej z mojej strony ,że lekceważę sobie język polski. No co TY..
Emile>

Napisano: 04 sty 2015, 22:01

Polska jezyk trudna bwana Axy... 8-)
Wilczur (profesor)

Napisano: 05 sty 2015, 7:46

Emile
"... Asystent rodziny, psycholog i pedagog u mnie wykonują najbardziej " wyczerpującą psychicznie " prace i są podporą dla pozostałych,to oni zawsze idą na pierwszy ogień. ..."

Chodzi o stwierdzenie "na pierwszy ogień."
To pracownicy socjalni nie robią jako pierwsi rozeznania środowiska?
Asystent rodziny, psycholog i pedagog wkraczają jako pierwsi rozeznają problemy rodziny, robią wywiady ? Czy przyznajesz rodzinie pomoc asystenta bo asystent ci powiedział, że tam chce chodzić? Czy sama chodzisz po środowiskach i szukasz komu co przyznać potem działa tam reszta wymienionych "systent rodziny, psycholog i pedagog " a pracownik socjalny na końcu żeby sprawdzić Ciebie i pracę wykonana przez asystenta, psychologa, pedagoga?
Gość



  
Strona 2 z 3    [ Posty: 29 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x