ja miałam taki przypadek, złożyłam wniosek do sądu o wydanie nakazu przymusowego doprowadzenia do domu pomocy społecznej przez policję. Sąd przekazał na Policję nakaz zatrzymania i doprowadzenia i całość sprawy należała do Policji i to oni wszystko załatwiali, była karetka z zespołem ratownictwa medycznego.