U nas przewodniczący robi samowolkę, urządził w ZI prywatny folwark. Nie chce zamykać spraw gdzie grupa robocza nie widzi zasadności. Nikt nie ma na to wpływu.
przestańcie , jakie upoważnienie. Upoważnienie można dać przewodniczacemu na powoływanie grup roboczych w imieniu członków ZI a nie podejmowaniu decyzji w procedurze NK. Rozporz wyraźnie mówi że decyzję o zakoncz. NK podejmują jednogłosnie członkowie ZI lub GR
§ 18. 1. Zakończenie procedury następuje w przypadku:
1) ustania przemocy w rodzinie i uzasadnionego
przypuszczenia o zaprzestaniu dalszego stosowania
przemocy w rodzinie oraz po zrealizowaniu indywidualnego
planu pomocy albo
2) rozstrzygnięcia o braku zasadności podejmowania
działań.
2. Zakończenie procedury wymaga udokumentowania
w formie protokołu podpisanego przez przewodniczącego
zespołu interdyscyplinarnego, który
powinien zawierać:
1) dane dotyczące osób, wobec których realizowana
była procedura;
2) datę rozpoczęcia i zakończenia procedury;
3) opis podjętych działań w ramach procedury.
3. O zakończeniu procedury powiadamia się podmioty
uczestniczące w procedurze po jej zakończeniu.
Ludzie do brzegu... Zgodnie z watkiem...
Co dalej z tym nieletnim stosującym przemoc?
Rozumiem, że jak wpłynie do ZI NK-A, gdzie podejrzewanym o stosowanie przemocy jest 16-latek, Zespól od razu stwierdza brak zasadności i zostawia osobę doznająca przemocy samą sobie ? Czyż tak to widzicie?
Nieletni może być sprawcą ale na spotkanie GR nie możesz zaprosić dziecka czyli osoby poniżej 18 roku życia. W tym przypadku NK jest \"martwą\" procedurą, bo tylko sąd rodzinny może tutaj podjąc jakiekolwiek decyzje, ZI czy GR nie ma tutaj nic do roboty. Każdy ze specjalistów, w tym policja, pedagog szkolny wypełnia swoje obowiązki względem niepełnoletniego sprawcy w ramach swoich obowiązków służbowych. NK jest pomocną procedura ale nie jest lekiem na całe zło. Trzeba wykorzystywać inne sposoby działania, a nie tylko i wyłącznie NK.