spokojnie elmer , tylko spokojnie..mówię poważnie.
a teraz wstań. I zobacz czy nie jesteś mokry.
ps. Jeśli nie. Usiądź na krześle i teraz możemy wrócić do np " Folwarku zwierzęcego " lub każdego innego tematu, podejmę się chętnie rozmowy . Ale umówimy się, że mamy czas na udzielanie odpowiedzi- jaki temat by nie był . Lubię tę zabawę, bawiłam się tak w zgadywanie z ojcem - jak byłam dzieckiem.
Piszemy własnymi słowami - bez kopiuj -wklej z netu .
co ty na to ?? proszę.
Emilka mogę z tobą porozmawiać na temat Folwarku, ale sensu za bardzo nie widzę. Obawiam się, że trudno rozmawiać na ten temat z kimś kto twierdzi, że Orwell był Polakiem a Folwark zwierzęcy jest o świnkach
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
mimo twoich twierdzeń, że Orwell, Huxley i de Tocqueville to Polacy a Folwark zwierzęcy to opowieść o świnkach miałem o tobie lepsze zdanie.
Chyba czas wrócić do szkoły podstawowej.
Zresztą brak zrozumienia ironii jest cechą charakterystyczną dla dzieci w wieku do lat 6.
Nie imputuj czegoś czego nie napisałem i nie kompromituj się niezdolnością do czytania ze zrozumieniem.
Nawet Adam zrozumiał o co chodzi
cuiusvis hominis est errare, nullius nisi insipientis in errore perseverare
Jak znajdziesz czas wolny w pracy - zerknij elmer na neta, już nie żądam abyś wziął Encyklopedię dla dzieci i poczytał - teksty są przeważnie z obrazkami. Będzie łatwiej.
"Newton nie od razu wymyślił atom"- pisze elmer a ja powiem -Zwariował gość.
elmer pisze " Wyrywając z konteksty słowa "- cokolwiek to znaczy w/ ciebie, zrozumiałam, że ma być "Wyrywając słowa z kontekstu". Tak? ( pisz spokojnie- denerwujesz się ;)
zastosujmy zatem to w praktyce elmer.
czyli można uznać, że stwierdzenie " Orwell, Huxley i de Tocqueville to Polacy a Folwark zwierzęcy to opowieść o świnkach " przypisane nijakiej emilce 14 - jest nieprawdziwe ponieważ,zbudowane ze słów, które elmer wyrwał z kontekstu.
Miłego dnia elmer
"kto mieczem wojuje od miecza ginie"