Napisano: 02 sty 2015, 15:06
Sprawa jest prosta, życzę Biedroniowi i Słupskowi, żeby był on dobrym prezydentem. Nie mam nic przeciwko homoseksualistom a jedyne zastrzeżenia mam do homo-propagandy. Jak pokazał wybór Biedronia na prezydenta Słupska jest ona z gruntu fałszywa, bo gdyby Polacy byli homofobami to Biedroń nigdy nie zostałby wybrany. Jeśli potrafi on oddzielić swój osobisty problem od spraw urzędowych to dlaczego miałby być złym prezydentem? Sprawę osądu jego życia intymnego pozostawiam Stwórcy, bo nie do nas należy osądzanie takich spraw. Ponieważ jestem katolikiem to nie sposób zauważyć, że Jahwe w Starym testamencie bardzo jednoznacznie określa swój stosunek do tego problemu. Nam katolikom pozostaje więc modlić się o uzdrowienie chorych i nawrócenie grzeszników i o taką samą modlitwę proszę w swoich intencjach, bo ja też nie jestem bez grzechu.