No właśnie o to mi chodziło. U nas jak kierowca przywalił jednemu za pocięcie fotela w busie to mamy spokój do tej pory. gdyby wszystko odbyło się zgodnie z metodyką to chłopak byłby już w MOS albo MOW i jego demoralizacja by się pogłębiała. Czasem gdy zawodzą metody pedagogiczne trzeba uruchomić kierowcę albo palacza a nie od razu sąd i wysyłać dzieciaka do innego ośrodka skąd na pewno nie wróci lepszy. U nas kierowca jest zatrudniony z klucza partyjnego więc i tak mu nic nie grozi a przynajmniej nie dochodzi już do tylu zniszczeń mienia.
u nas nocki do 8 są na nich wychowawcy lub dyr. (w sporadycznych przypadkach) czasem jest pracownik socjalny, ale po pobudce wraca do swoich obowiązków wtedy na 8 przychodzi wychowawca do 16. tak się u nas robi tylko i wyłącznie po to by każdy wypracował swoje godziny tym bardziej ze mamy 2 wych. na urlopach dla poratowania.no i częściej w grupie teraz pracuje pedagog. na zastępstwo nie dostaliśmy pieniędzy , możemy dostać dopiero na wakacje jak zaczną się urlopy.
U nas też nie było zastępstw i teraz muszą wyrównania wypłacać. Ja tam jestem honorowy i wolałbym wypracować to ale skoro samorząd chce płacić za friko to jego sprawa. U nas też jedna dziewczyna na urlopie, ale nie chciał wcale iść, pewnie by nigdy nie poszła na ten roczny gdyby nie to, że zabierają. To samo w szkołach. Jak zaczęli nagłaśniać ten przywilej to się ludziska rzucili na urlopy jak lwy na surowe mięcho. Wcześniej to były sporadyczne wypadki jak już komuś głos wysiadał albo nerwy. Władza sama tę lawinę sprokurowała a teraz samorządy piszczą.