Jeśli jest to samo stanowisko pracy, które wymaga takiego samego wkładu pracy i kwalifikacji, do tego jest ten sam poziom awansu zawodowego to musi Ci zrównać pensję do innych, albo innym do Ciebie. Powinnaś zwrócić się na piśmie do dyrekcji o wyjaśnienie tej sytuacji i poprosić o wyrównanie pensji. Jeśli się nie dogadacie to pozostaje Sąd Pracy. Tak, czy inaczej wszystko na piśmie.
śledzę te wątek, czytam inne i tak się zaastanawiam, na jakiej podstawie byli Karciani Nauczyciele oczekują że dyrekotrzy utrzymają ich pobory z czasów KN. Przecież teraz jesteście juz Kodeksowi więc chyba logiczne że nie należą Wam się dodatki wynikające z KN i te dodatki straciliście z dniem 2 stycznia. Czujecie się lepsi żeby zarabiać tyle co wtedy, przy wykonywaniu tej samej pracy co Kodeksowi??A czy dowiadywaliście się ile zarabiają w Waszych placówkach Kodeksowi??? też mają po 4 tysiące?? Rozumiem że każdy chce zarabiać dużo ale to chyba byłoby dziwne zeby dyrektor utrzymał Wasze pensje, a pozostali zarabialiby po 2100 a czasem 1800 brutto. Skoro czujecie się lepsi i pokrzywdzeni to trzeba było szukać pracy w szkole, tam Elita jest \"doceniona\". Już nie mam siły czytać tych Waszych płaczów. Postawcie się w roli tych drugich/.
Do Pauliny zastanów się czy dobrze robisz wstępując na taką drogę z Dyrektorem. Może lepiej pójśc porozmawiać z Dyrem
Jak nie masz siły czytać to odpocznij. Chyba jednak nie rozumiesz dobrze byłych karcianych ale zrozumiesz jak Ci ktoś zabierze 1000 zł z Twojej pensji. Wtedy będziesz naprawdę zuza zła a nawet w.....rwiona.
nie chcialabym tracić 1000zł i rozumiem zlość karcianych, ale na jakiej podstawie ma ta kasa zostać utrzymana skoro wszyscy mamy robić to samo a roznica wpensji brutto to 2tysiące, chyba coś jest nie tak