Nowe ŚP-skala niesamodzielności - Świadczenia rodzinne

[ops 0]

moja odpowiedz jest taka, na pewno wy jestescie bardziej kompetentne od lekarzy orzeczników nie ma co wdawac się w dyskusje z ludzmi moja jest prawda i tylko moja.

[zgaga]

W wielu przypadkach nie potrzeba kompetencji lekarza orzecznika , bo to widać i każda jedna osoba potrafi stwierdzić, czy dana osoba dziecko/dorosły jest samodzielny czy tez nie.
Choroba, która powoduje uszczebek na zdrowiu nie jest jednoznaczna z byciem niesamodzielnym.

[zgaga]

A tobie po prostu brak argumentów i w takim przypadku nie pozostało ci nic innego jak powołać sie na lekarza orzecznika i się zmyć.

[S.O.N.P]

Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych ,,Podkarpacie" wysłało pismo z żądaniem zastosowania skali niesamodzielności w nowej ustawie.Także inne organizacje z którymi współpracujemy, zrzeszające osoby niepełnosprawne wystosowały podobne pisma.Prosimy o poparcie całego środowiska niepełnosprawnych i ich opiekunów, jest to najbardziej sprawiedliwy system rozdziału świadczeń.

[kasiaaa]

Skalujcie sobie poziom własnego debilizmu !!! Zakodujcie sobie w tych pustych pałach, NIGDY nie dostaniecie tyle co opiekunowie dzieci. AMEN

[...]

W pierwszej kolejności należy stworzyć system wsparcia dla różnych niepełnosprawności.
Dostosować wszystkie szkoły, przedszkola i placówki tak by każdy chętny mógł do nich dojechać i w nich przebywać.Wiele do życzenia pozostawia opieka w tych miejscach i ich ilość. Należy także stworzyć miejsca pobytu dla podopiecznych dla opieki wytchnieniowej opiekunów, tak jak umożliwiają to inne kraje europejskie. Przemyśleć dokładnie i wprowadzić w życie udogodnienia dla opiekunów, którzy mogą i chcą łączyć pracę z opieką przy stanach wymagających częściowej opieki (dodatkowe dni urlopu, zwolnień lekarskich przy nagłych dodatkowych chorobach na ON).Wówczas dopiero można zacząć myśleć o skalowaniu stopni niesamodzielności i co za tym idzie różnicę w wypłacaniu świadczeń.
Na dzień dzisiejszy zabieranie się za to od dooopy strony pogłębi biedę i flustrację wszystkich opiekunów.

[carolina]

W pierwszej kolejności należy stworzyć system wsparcia dla różnych niepełnosprawności.
Dostosować wszystkie szkoły, przedszkola i placówki tak by każdy chętny mógł do nich dojechać i w nich przebywać.Wiele do życzenia pozostawia opieka w tych miejscach i ich ilość. Należy także stworzyć miejsca pobytu dla podopiecznych dla opieki wytchnieniowej opiekunów, tak jak umożliwiają to inne kraje europejskie. Przemyśleć dokładnie i wprowadzić w życie udogodnienia dla opiekunów, którzy mogą i chcą łączyć pracę z opieką przy stanach wymagających częściowej opieki (dodatkowe dni urlopu, zwolnień lekarskich przy nagłych dodatkowych chorobach na ON).Wówczas dopiero można zacząć myśleć o skalowaniu stopni niesamodzielności i co za tym idzie różnicę w wypłacaniu świadczeń.
Na dzień dzisiejszy zabieranie się za to od dooopy strony pogłębi biedę i flustrację wszystkich opiekunów.

Proszę nie lać wody na dzień dzisiejszy chodzi o traktowanie wszystkich opiekunów na jednakowych zasadach.Jest niezrealizowany bardzo ważny wyrok TK ,Opiekunowie dorosłych niepełnosprawnych nie mają za co żyć..przedszkola ,przystanki i inne placówki to temat na lata.

[...]

Rozdanie każdemu po tyle samo nie jest realne.
Rząd rozda 500+ , dla opiekunów juz nie starczy.
Skoro uważasz, że leję wodę, to odpowiedz mi na pytanie...
Co zrobi opiekun, którzy po realizacji ustawy o skalowaniu otrzyma najniższy z zasiłków? Pozostawi na 10 godzin podopiecznego samego w domu i pójdzie do pracy? A może bedzie siedział nadal za 400 zł i wsadzał zęby w tynk?
Niestety wprowadzenie teleopieki i asystentów bedzie konieczne. Inaczej takie rozwiązanie jest niedopuszczalne.

[carolina]

Rozdanie każdemu po tyle samo nie jest realne.
Rząd rozda 500+ , dla opiekunów juz nie starczy.
Skoro uważasz, że leję wodę, to odpowiedz mi na pytanie...
Co zrobi opiekun, którzy po realizacji ustawy o skalowaniu otrzyma najniższy z zasiłków? Pozostawi na 10 godzin podopiecznego samego w domu i pójdzie do pracy? A może bedzie siedział nadal za 400 zł i wsadzał zęby w tynk?
Niestety wprowadzenie teleopieki i asystentów bedzie konieczne. Inaczej takie rozwiązanie jest niedopuszczalne.

Ja nie piszę o skalowaniu, tylko wyrównaniu świadczeń i wykonaniu wyroku TK.Skalę też można rozważyć.I to na dzień dzisiejszy jest najważniejsze.

[zgaga]

W pierwszej kolejności należy stworzyć system wsparcia dla różnych niepełnosprawności.
Dostosować wszystkie szkoły, przedszkola i placówki tak by każdy chętny mógł do nich dojechać i w nich przebywać.Wiele do życzenia pozostawia opieka w tych miejscach i ich ilość. Należy także stworzyć miejsca pobytu dla podopiecznych dla opieki wytchnieniowej opiekunów, tak jak umożliwiają to inne kraje europejskie. Przemyśleć dokładnie i wprowadzić w życie udogodnienia dla opiekunów, którzy mogą i chcą łączyć pracę z opieką przy stanach wymagających częściowej opieki (dodatkowe dni urlopu, zwolnień lekarskich przy nagłych dodatkowych chorobach na ON).Wówczas dopiero można zacząć myśleć o skalowaniu stopni niesamodzielności i co za tym idzie różnicę w wypłacaniu świadczeń.
Na dzień dzisiejszy zabieranie się za to od dooopy strony pogłębi biedę i flustrację wszystkich opiekunów.

Guzik prawda.
System t5o się szykuje szybciej po to, żeby osoby chcące opiekowac się swoim niepełnosprawnym bliskim pozbawić wsparcia w postaci świadczenia pielęgnacyjnego. Tak żeby zastapił go system.
Już gorzej niz jest nie moze byc. Stan ten może poprawić realizacja wyroku trybunału, nawet taka ze skalowaniem. A zwlekanie z jego realizacją i czekanie na opracowanie systemu, rzeczywiście pogłębia biedę i frustracje osób , które stoją przed koniecznościa opieki.
Dla opiekuna wazniejsze jest byc wspartym w opiece świadczeniem, dostac ubezpieczenie, a nie opieka wytchnieniowa czy tez asystent, a z czego moze w ogóle nie skorzystać.
Opiekunom dorosłych niepełnosprawnycgh nie potrzebne sa dostosowywanie szkół czy przedszkoli. One sa potrzebne rodzicom dzieci, ale ci rodzice maja zapewnione swiadczenie pielęgnacyjne , obecnie w kwcie 1300 zł, także w trakcie mogą se dostosowywac. Ale kazać opiekunom dorosłych niepełnosprawnych czekać na realizacje wyroku z powodu dostosowania szkół i przedszkoli dla dzieci niepełnosprawnych to jest szczyt bezczelnosci i podłości rządzacych.
Po jaką cholerę mnie jakis dom dziennego pobytu, skoro mój podopieczny nie nadaje sie do niego. Innemu opiekunowi potrzebny, to niech na niego czeka. Władza niech uszczęśliwia innych, ale nie moim kosztem.
Świadczenie a pozostałe elementy systemu to sa dwie odrębne sprawy. Jedno moze doskonale działać bez drugiego. trybunał nie orzekł o braku dostępu do systemu przez opiekunów dorosłych niepełnosprawnych, tylko braku dostępu do świadczenia pielegnacyjnego.
A zwlekanie przez rząd z wykonaniem wyroku i powoływanie się na opracowanie całego systemu, jest jedynie gra na zwłokę. Najzwyklejszym kombinowaniem i oszukiwaniem ludzi.