W planach mam podróż na księżyc, nie mam statku kosmicznego, czy mogę tam lecieć?
Jeśli szybko zainstalujesz to daj tak, jeśli aktualizację masz zaplanowaną na przyszły miesiąc, to daj nie?
Nie dałbym się tak dymać w państwowej firmie ale co kto woli...Minion pisze:Ty masz dwa kafle a ja najniższąvoodoo pisze:Rzucić robotę- można rzec że robi się rynek pracownika a nie pracodawcy. Ja czekam tylko do końca sajgonu z nowym okresem zasiłkowym i rzucam w cholerę tę robotę. Za prawie dwa kafle na łapę to nie robota aby przeżyć.
Szczerze mówiąc rok temu też bym tak powiedział, a w tej chwili niestety nie mam wyjścia i muszę się dać dymać - wziąłem kredyt, więc teraz arbeit macht freivoodoo pisze:Nie dałbym się tak dymać w państwowej firmie ale co kto woli...
Dlatego jak to się nie zmieni, przejdzie ta fala wniosków i się uspokoi to raczej się zwalniam bo to nie ma sensu odwalać taką robotę i to jeszcze samemu..voodoo pisze:Nie dałbym się tak dymać w państwowej firmie ale co kto woli...Minion pisze:Ty masz dwa kafle a ja najniższąvoodoo pisze:Rzucić robotę- można rzec że robi się rynek pracownika a nie pracodawcy. Ja czekam tylko do końca sajgonu z nowym okresem zasiłkowym i rzucam w cholerę tę robotę. Za prawie dwa kafle na łapę to nie robota aby przeżyć.
Bo tu nie chodzi o twoje działania, tylko to co planowało twoje kierownictwo, nie jesteś władna podejmować działań w kwestii promocji i zmiany organizacji pracy. Zakładam, że po prostu olali temat z góry tak jak u nas. Niestety - ponieważ to ci co olali będą na te pisma odpowiadać, to się pewnie wybielą, albo potem zrzucą winę na nas. Ewentualnie po prostu skłamią - to jest nie do zweryfikowania.anitaanitamta pisze: Moje jedyne działania to zamówienie wniosków i informowanie ludzi, którzy przychodzą po wnioski, że jeszcze ich nie mamy
jestem w takiej samej sytuacji...Iks pisze:Szczerze mówiąc rok temu też bym tak powiedział, a w tej chwili niestety nie mam wyjścia i muszę się dać dymać - wziąłem kredyt, więc teraz arbeit macht freivoodoo pisze:Nie dałbym się tak dymać w państwowej firmie ale co kto woli...