Odpłatność za DPS sposób nalicznia - Domy Pomocy Społecznej, Zakłady Opiekuńczo-Lecznicze

[Bogaty syn]

P. S.
Nie zamieściłem się w poście..
CD..
Ale się upierali że moja żona ma utrzymywać moja mamę i moje dzieci.. Mimo że mamy rozdzielność majątkowa a żona nie pracuje.
Dodatkowo mam umowę o pracę do końca lipca.. Potem będę bezrobotny... I zgodnie z ustawą osoby bezrobotne nie płacą za DPS.. To minie zapytali ile dostanę... Więc mówię że to ok. 70 procent plus dopłata z pomocy socjalnej.. Więc będę miał i tak 2000 Euro.. A to jest minimum socjalne w
Niemczech dla 4 osobowej rodziny .. Więc powiedzieli że i tak będę musiał płacić...
Początkowo nawet wniosku nie chcieli przyjąć... Ale powiedziałem że nie wyjdę póki nie przyjmą ... Ale wiem że będzie odmowny.
Jestem w trakcie pisania odwołania do SKO pomimo braku jeszcze decyzji z Mops.
Ale myślę że pozostaje tylko droga sądową.
Prosilbym o odpowiedź czy dobrze to liczę bo czytałem ten post już kilkanaście razy i wyroki sądowe i dalej nie jestem pewny.
Nawet wszystkie wydrukowałem... Ale pani w Mops nie interesowały one wogole.

I żeby nie było że ja nie chcę płacić.
Chcę ale zgodnie z prawem i prawidłowym wyliczenie dopłaty.
NIE mama zamiaru do końca życia żyć na skraju ubóstwa.

Pozdrawiam wszystkich

[obserwator]

Szanowny Panie,
oczywiście ma Pan rację! Właściwy sposób naliczania jest taki:

DOCHÓD RODZINY - jeśli rozumiem, u Pana to jest ca 10.000 - dzielimy na liczbę osób. Wychodzi 2500 zł miesięcznie

TYLKO I WYŁĄCZNIE Z PANA CZĘŚCI MA PAN OBOWIĄZEK OPŁACAĆ DPS! Czyli jest tak, jak Pan pisze - około 2500 - 1560 - około 900 zł.
Jest na ten temat dziesiątki orzeczeń, może Pan przecież skorzystać z tego forum (są tam orzeczenia). W Sądzie na 99,999% Pan wygra. A także w kazdym rozumnym SKO - bo orzeczenia są absolutnie jednoznaczne!

To, że ktoś nie chce przyjąć wniosku - to już zakrawa o kryminał i przestępstwo urzędnicze. Zresztą manipulacyjne wyliczenie dochodu jest też formą próby wyłudzenia od Pana pieniędzy. Prawo mówi o tym absolutnie jednoznacznie, nawet są gotowe bryki w Internecie (tyle że zapewne owe panie "nie cytaty i nie pisaty"). Może Pan rozważyć złożenie doniesienia do prokuratury (nie pamiętam, który to jest arytkuł KK, ale jest stosowny artykuł na temat przestępstw urzędniczych). W najlepszym razie - to jest rażące zaniedbanie urzędnika i rażące naruszenie prawa. W najgorszym - próba wyłudzenia od Pana nienależnych opłat.

Niedługo nastąpią (zapewne) zmiany w prawie, i wtedy podstawowa będzie umowa - i MOPSy będa miały obowiązek z Panem negocjować, będa musiały uwzględnić sytuację etc (zresztą teraz też art 103 ups mówi o umowie i uwzględnieniu sytuacji majątkowej, rodzinnej, osobistej etc). Myślę, że może Pan owe "panie z MOPS" przekierować na to forum, niech przeczytają orzeczenia.

Pozdrawiam i życzę powodzenia w walce

[wanja]

Witam Państwa,

Na forum trafiłam przypadkiem szukajac pomocy/odpowiedzi na mój problem.
Tak jak w temacie chodzi o naliczanie odpłatności za pobyt rodzica (tesciowej) w DPS.
Teściowa od listopada 2017r. przebywała w DPSie 08.06.2019r zmarła.
Do 2019r. nie przekraczaliśmy kryterium dochodowego. Sytuacja zmieniła się w 2019r. gdzie nasze dochody zacznie sie zwiekszyły ( dostałam lepiej płatną pracę a mąż podwyżkę).
Wywiad socjalny został przeprowadzony w lutym, dostarczyliśmy zaświadczenia o dochodach.
Moje na kwotę 3300zł i męża na 4700zł, mamy dwójkę dzieci z orzeczeniami lekarskimi o niepełnosprawności (symbol 07-S 11-I)ja jestem w 12 tyg. ciąży (wszystkie zaświadczenia dostarczone do ośrodka rozpatrujacego sprawę). Prosiliśmy, ze wzgledu na nasza sytuację rodzinną, o umorzenie nakładania na nas obowiązku alimentacyjnego. W kwietniu otrzymaliśmy zawiadomienie o wszczęciu postepowania administracyjnego o ustalenie odpłatnosci mojego męża za pobyt jego mamy w DPS. Wyliczono nam dochód na osobę na 2111 zł miesiecznie. Pani z OPS zadzwoniła do meża w czerwcu iż ma do podpisania umowę z OPS gdzie zobowiązuje się do partycypowania w kosztach na DPS na kwotę ok 1000zł miesięcznie, na informacje o śmierci mamy pani odpowiedziała że i tak musimy zaplacić przeszło 5000zł ponieważ ta umowa obowiązywała by od stycznia 2019r. Czyli ta kwota to są zaległości od stycznia 2019r.
i tu moje pytanie:
1. Czy ta oplata zostala w sposób prawidłowo naliczona
2. Czy musimy placić w stecz, jesli zawiadomienie o przekroczeniu dochodów z OPS otrzymaliśmy w kwietniu
Pani z ośrodka straszy nas, że jeśli nie podpiszemy umowy to ta kwota do zaplaty będzie znacznie wyższa,wedle obowiazujacych przepisów i tak musimy zaplacić.
Pozdrawiam
wanja

[obserwator]

Szanowna Pani,
przede wszystkim proszę NIC NIE PODPISYWAĆ! Nawet jeśli podpiszecie Państwo umowę w wyniku wprowadzenia Państwa w błąd przez urzędnika (a tak jest w oczywisty sposób w tej sytuacji), to i tak trudno będzie z tej umowy się wycofać.
Poprawny sposób wyliczenia jest taki:
Dochód na rodzinę wynosi (jeśli rozumiem) ca 8400
Czyli dochód na osobę w rodzinie wynosi owe 2100
Pani mąż ma obowiązek pokrywać opłaty TYLKO I WYŁĄCZNIE ZE SWOJEJ CZĘŚCI, JEDNOZNACZNIE TO STWIERDZA ORZECZNICTWO!!!
300% kryterium dochodowego na osobę w rodzinie to obecnie chyba ca 1580 zł.
A zatem Pani mąż W NAJGORSZYM RAZIE zaplaci 2100-1580 = 520 zł miesięcznie.
To jest kwestia wyliczenie opłaty - a potem jest kwestia zwolnienia ze względu na trudną sytuację, ale to odrębna sprawa.
Działania urzędnika noszą znamiona próby wyłudzenia od Państwa świadczenia - wmawianie Państwu, iż bez umowy będziecie musieli płacić więcej jest próbą zastraszenia. Być może udałoby się Państwo udokumentować owe próby wprowadzenia Państwa w błąd poprzez błędne, zawyżone wyliczenie opłat. Jeśli urząd wyliczy zawyżoną opłatę (czasami robią tak, że liczą dochód całej rodziny - czyli 8400 - i od tego odejmują czterokrotność owych 1580 zł - i wtedy wypada faktycznie około 2000 zł miesięcznie). Jednak orzecznictwo (wklejone w postach wyżej) ABSOLUTNIE JEDNOZNACZNIE STWIERDZA, ŻE JEST TO BEZPRAWNE!
Nie wykluczam, że w wypadku manipulacji przepisami można uznać to za przestępstwo urzędnicze z art 231 kodeksu karnego (przekroczenie uprawnień i działanie na szkodę osoby prywatnej).
Pozdrawiam

[wanja]

Dziękuję za tak szybką odpowiedź.
Co w takim przypadku mamy zrobić.
Ośrodek nalega aby mąż jak najszybciej podpisał umowę,tłumaczy mężowi że te wyliczenia robił ich mecenas i kierowniczka MOPS. Podkreśla że nasza sytuacja rodzinna była szczegółowo rozpatrzona A ta kwota to jest najmniejsza na którą mogą się zgodzić.
Mąż poprosił o przesłanie umowy abyśmy mogli się zapoznać z nią, nie wiem czy ją otrzymamy, wzywają męża do osobistego wstawiennictwa (do ośrodka mamy przeszło 100 km dla nas jest to wyprawa na cały dzień).
Czy możemy napisać odwołanie od tej umowy, jeśli tak to do kogo, czy tu potrzebne będzie wsparcie adwokata.
Pozdrawiam
Wanja

[obserwator]

1. Na wstępie owej "pani kierowniczce" i "panu mecenasowi" proszę wskazać link do niniejszego forum - niech sobie przeczytają orzeczenia dotyczące wyliczenia opłat. Takie "gotowce" są także w Internecie. Jest wielu urzędników niedouczonych - i to jest właśnie taki przypadek! Oni tak działają - ja znam przypadki absolutnie skandalicznego naruszenia prawa, ale to wszystko "nasi radcy" robili.
PROPONUJĘ PRZESŁAĆ OWEMU MOPSOWI LINKA DO TEGO FORUM - niech przeczytają orzeczenia i się nad tym zastanowią.
2. Warto im uświadomić, że Państwo znacie przepisy - i że będziecie się bronić!
3. Umowa to coś innego niż decyzja. Umowa jest DOBROWOLNA - a więc jeśli już Pani mąż podpisze, to znaczy, że dobrowolnie się na to zgodził i koniec. Natomiast DECYZJA jest czymś innym - to wydaje urząd. I od tej decyzji możecie się Państwo odwołać do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, wskazując na to, że wyliczenie jest nielegalne, sprzeczne z prawem i orzecznictwem. Dla napisania takiego odwołania ktoś pewnie musiałby Państwu pomóc (ale to nie jest konieczne - wystarczy nawet napisać, że wyliczenie jest sprzeczne z prawem i przywołać numery orzeczeń). A nawet jeśli przegracie przed SKO, to wtedy można się odwołać do Sądu Administracyjnego (a tam prawie na pewno wygracie, bo prawo i orzeczenia są absolutnie po Państwa stronie)
4. Rozumiem, że Państwo się boicie tego, że jak mąż nie podpisze, to oni wydadzą decyzję na wyższą kwotę. Moim zdaniem to będzie absolutnie bezprawne i przegrają. Przypuszczam, że po prostu są niedouczeni i niekompetentni - proszę spróbować wskazać im link do tego forum, może się opamiętają.
5. Proszę zwrócić się też do Rzecznika Praw Obywatelskich - można to zrobić nawet mailowo. Urzędom czasem dobrze robi, jak ktoś im patrzy na ręce.
Pozdrawiam!

[wanja]

Witam,
Miałam przyjemność poznać tę Panią kierownik MOPSu i wiem, że nie będzie zainteresowana czytaniem takich linków/portali. Jest to starsza Pani która uznaje tylko swoja rację.
Nie obwiniam Pań urzędniczek które tam pracują, rozmawiając z nimi odniosłam wrażenie, że są terroryzowane przez kierowniczkę. Panie które zajmują się tą sprawą w rozmowach bez obecności tejże Pani są po naszej stronie.
Niestety muszą robić to co Kierownik powie. Myślę, że jedynie co mogę zrobić to po otrzymaniu tej umowy z pomocą prawnika napisać pismo, podpierajac sie odpowiednimi paragrafami i ewentualnie orzeczeniami. Inaczej sprawa zakończy sie w sądzie, czego chciała bym uniknąć, stres w moim stanie nie jest wskazany .

Pozdrawiam

[obserwator]

Tak! Umowy proszę nie podpisywać - bo dopóki Państwo nie podpiszecie, to jest po prostu świstek. Jak Państwo odmówicie - to wtedy oni rozpoczną tę procedurę administracyjną i wyliczą opłatę. Jeśli zrobią to błędnie - to wtedy napiszecie Państwo odwołanie do SKO. A ponieważ są dziesiątki orzeczeń korzystnych - to SKO powinno się przychylić.

Sądu proszę się nie bać - to jest sąd administracyjny, tam nie ma zeznań, Pani tam nie musi chodzić. To oczywiście jest stres, cała ta sytuacja, ale 100% racji jest po Państwa stronie. Szczęściem w nieszczęściu jest to, że ta kwota nie rośnie.

Ja bym proponował, aby Państwo złożyli oficjalne pismo do MOPS (proszę wziąć potwierdzenie!), w którym Państwo przypomnicie reguły poprawnego wyliczania opłat (w tym linku i kilku innych są orzeczenia i nawet gotowe przykłady z wyliczeniem, wystarczy przekleić, nie musicie Państwo brać na tym etapie prawnika, bo zedrze z Was skórę za samo "dzień dobry" - a wcale nie będzie się na tym znał, bo to jest "egzotyczna" działka). Proszę to złożyć, dodając też może sformułowanie, że urzędnik ma obowiązek postępowania zgodnie z prawem - zaś kpa (art 7a) nakłada na urząd obowiązek przyjaznej dla strony interpretacji (a tym bardziej - jedynej, jaka jest zgodna z prawem!). Może też warto przypomnieć, że próba ewidentnie BEZPRAWNEGO nałożenia opłat na obywatela wyczerpuje znamiona przestępstwa z art 231 kk (działanie na szkodę przez przekroczenie uprawnień). Jeśli owa Pani Kierownik to zignoruje - to będzie od razu dowód dla SKO, a potem dla Sądu Adminstracyjnego, że urząd po prostu lekceważy prawo. A może i do prokuratury? Oni Państwu już niewiele mogą zaszkodzić, a Państwo możecie im zrobić spore zamieszanie. Proszę poinformować, że w razie podjęcia przez MOPS bezprawnych działań wobec Państwa rodziny będziecie się odwoływać do Rzecznika Praw Obywatelskich (to ważne! RPO może przystąpić w Państwa imieniu do sprawy przed sądem!) oraz do Rzecznika Praw Dziecka (też jest szansa, bo w końcu Pani trójka:) dzieci jest zagrożona bezprawnymi działaniami organu. Skoro ta pani to beton, to na beton może podziałać jedynie młot pneumatyczny.

[wanja]

Witam,
Jeszcze raz dziękuję za wsparcie oraz bardzo cenne wskazówki (z których na pewno skorzystam).
Jak tylko pojawi sie coś nowego w moim temacie napisze.

Pozdrawiam

[Bogaty syn]

Witam.
Czy do decyzji o konieczności umieszczenia Mamy w DPS lub do umowy zawartej że mną przez Mops powinna być dołączona informacja że sposobem wyliczenia kwoty?
Kwota którą place obecnie jest kwota jaką zadeklarowałem w wywiadzie że mną.