ofiara wyprowadziła się z domu - Przemoc w rodzinie, Asystent Rodziny

  
Strona 1 z 1    [ Posty: 7 ]

Napisano: 02 gru 2013, 15:51

Mam problem dotyczący rozwiązania następującej sprawy.
Kobieta zgłosiła się do OPS z prośbą o założenie niebieskiej karty.
Z rozmowy oraz nagrania telefonicznego wynikało, że mąż używa wobec niej oraz dziecka przemocy fizycznej oraz psychicznej ogranicza kontakt ze środowiskiem.
Powołano grupę roboczą. Wezwano sprawcę oraz zaproszono ofiarę w różnych terminach. Podczas spotkania ustalono, że ofiara wraz dzieckiem musiała opuścić dom, w obawie o życie własne i dziecka. Zamieszkała w mieszkaniu wynajętym Złożono doniesienie do prokuratury, ustalono indywidualny plan pomocy. Po dwóch miesiącach prokuratura umorzyła postępowanie, sprawca nadal mieszka w budynku korzysta z wszystkich dobrodziejstw wezwany na komisje twierdzi że nie odda kluczy żonie i nie pozwoli mieszkać, ofiara ponosi opłaty aby nie zadłużyć domu.
Złożono zażalenie na postanowienie prokuratury.
Jak można pomóc kobiecie gdy chce ona wrócić do swojego domu.
~aga


Napisano: 04 gru 2013, 17:14

nagłośnic w mediach ...
~ale numer

Napisano: 05 gru 2013, 17:08

dobrze , że złożyliście zażalenie - ale szkoda było odpuścić uprzedniego postępowania - nie rozumiem ..oceniliście sytuację na zagrażającą - ofiara się wyprowadziła - a tu uwalili - dowody ?? no chyba tak. Trudno .
A z gościem ..?do Sądu Cywilnego .. jest przynajmniej kilka artykułów/ możliwości , na podstawie których można z nim zrobić porządek...

P.S a tym czasem ma ona prawo normalnie do domu wrócić..
~emilka

Napisano: 06 gru 2013, 15:09

wiem że do Sądu Cywilnego powinna zgłosić się ta kobieta o czym została poinformowana i jest tego świadoma , ale nie uczyniła tego.
Została również poinformowana że może poprosić ślusarza o wymianę zamków i wejście do domu jednak nie chce tego uczynić . Co możemy jeszcze zrobić ze strony Zespołu Interdyscyplinarnego.
~aga

Napisano: 06 gru 2013, 15:54

aga, poczekaj ..bo się chwilowo \"zawiesiłam..\"
to jak to jest ..chce ona wrócić do swojego domu ? czy nie ?.
Z tego co pisałaś wcześniej wynika , iż chce ..ale nie wie jak ..?
więc teraz już wie co można zrobić ...i nie chce ?

P.S ..ale z tego co piszesz, wynika - że kobieta została poinstruowana jakie ma możliwości -a jednak odmawia podjęcia jakichkolwiek kroków by zmienić swoją sytuację , tak ???- dobrze to rozumiem ?
Pytasz - co jeszcze możemy zrobić jako ZI?-moja odpowiedź brzmi - póki co nic! Wy stworzyliście wachlarz możliwości- alternatywę- decyzja należy do niej..ma się ustosunkować ostatecznie do propozycji - spiszcie to.
Postawa pani to typowe \" odwlekanie \"..nie mniej jednak nie wam powinno bardziej zależeć ..za wszelką cenę !-tylko pani -rozumiesz ?

tak się zastanawiam co to znaczy ..złożono doniesienie ..złożono zażalenie - kto ? Wy ?




~emilka

Napisano: 06 gru 2013, 17:06

No tak my Zespół
~aga

Napisano: 06 gru 2013, 17:12

tak myślałam aga, szkoda. A \"sprawczość \"pani ..? ona ma odzyskać kontrolę nad życiem - a tu ..? identyfikujecie się z problemem - Wy - nie Ona ...pomyślcie ..a co dalej

ps. moim skromnym zdaniem ..

~emilka


  
Strona 1 z 1    [ Posty: 7 ]
NIE PRZEGAP WAŻNYCH INFORMACJI! POLUB NASZ PROFIL NA FACEBOOKU
[ ZAMKNIJ ]
Usuń ciasteczka witryny
 
x

 

x