13 września 2013 pod Sejmem z trybuny głos zabrała Solidarność Pracownicza Rolników Indywidualnych, dla wszystkich protestujących przywieźli przepyszne śliwki i jabłka, w sumie pół tony owoców,
z logo SAMOOBRONA przed trybuną stała czarna trumna z napisem ROLNICTWO
Debaty socjalne na tematy społeczne podejmowali: prawnik socjolog Adam Rogolewski, Piotr Ciompa, Dzido, Rafał Górski-szef Kampanii Obywatelskiej, Piotr Ciompa, trzej liderzy Zwiazkóe Zwodowych głos również udostepniono matkom dzieci niepelnosprawnych,
W debatach eksperckich na tematy społeczne glos zabrali proifesorowie: Gardański, Bugaj, Różkowski
W następnym punkcie Protestu 13-go wrzesnia pod Sejmem trzej liderzy największych central zawodowych: OPZZ ( Jan Guz) NSZZ\"Solidarnośc ( Piotr Duda) i Forum Związków Zawodowych Tadeusz Chwałka) przy należytej powadze odsłonili pomnik Donalda Tuska z napisem na cokole\" Premierowi naród \"w podzięce od narodu polskiego.
Donald Tusk w peruwiańskiej czapce ( kojarzacej sie też z bolszewicka), prawą rekąa wskazuje jedyny sluszny kierunek, a w lewej ręce trzyma pilkę.
Złożono również wieńce z napisami, które odczytano:
Dziękujemy za konstruktywny dialog społeczny
\" za edukację,
\" za żlobki i przedszkola,
\" za ochrone zdrowia,
\" za wydlużony wiek emerytalny
\" za elastyczny kodeks pracy
Protestujących poinformowali również liderzy 3xZZ, że pomnik czeka podróż Tuskobusem po całej Polsce bo brak czasu nie pozwala premierowi na osobisty kontakt z wyborcami
\"Politykom PiS nie podoba się też, że przez cztery dni związkowcy będą koczować przed Sejmem, a nie przed kancelarią premiera. - To oznacza protest przeciwko całej klasie politycznej, czyli też przeciwko nam - argumentują politycy PiS.
Rzecznik \"S\" Marek Lewandowski tak tłumaczy wybór miejsca: - Sejm to miejsce stanowienia prawa i tam zasiadają politycy, którzy nam zgotowali ten los.
Argument trzeci, jaki Jarosław Kaczyński usłyszał na środowej naradzie w sprawie zaangażowania w związkowe protesty, był taki: Protesty zostały tak pomyślane, żeby głównymi mówcami byli liderzy związkowi, a nie politycy.\" https://wyborcza.pl/1,75478,14524356,Tru ... robic.html