Witam, mam matkę z ograniczonymi prawami rodzicielskimi. dzieci nie chodzą do szkoły. Rodzina ma kuratora, który kiepsko ich motywuje, zamiast podjąć odpowiedni9e działania w tej rodzinie, chociażby napisać do sądu o pozbawienie praw rodzicielskich matki. ja już nie wiem co robić.....pomóżcie
Bo w moim przypadku było tak: dzieci zostawały bez opieki np na weekendy, z kilkoma złotymi w kieszeni, ojciec lubił obskoczyc większośc okolicznych imprez, nie pracowal, alkohol-czemu nie. PS napisał pismo do sądu o ograniczenie praw, w załączeniu dał opinię szkoły i AR. Kierownik podpisał. Efekt? Kurator