osoby samotne do 500+ bez alimentów - Świadczenie Wychowawcze (500+)

[marta1234]

przy 500+ tak jak przy becikowym nie muszą być alimenty aby przyznać samotnej świadczenia

[Thomson]

Osobę samotnie wychowującej dziecko - oznacza to pannę, kawalera, wdowę, wdowca, osobę pozostającą w separacji orzeczonej prawomocnym wyrokiem sądu, osobę rozwiedzioną, chyba że wychowuje wspólnie co najmniej jedno dziecko z jego rodzicem. I na tej podstawie nie można odmówić matce dziecka, która oświadczy, że jest panną i samotnie wychowuje dziecko nie mając zasądzonych alimentów. Podstawą, która odmawia przyznania świadczeń rodzinnych w tym wypadku jest art. 7 pkt 5 "osobie samotnie wychowującej dziecko nie zostało zasądzone świadczenie alimentacyjne na rzecz dziecka od jego rodzica", którego w ustawie 500+ nie ma.

[fenks]

Aż mnie dreszcz przeszywa jak czytam te brednie. Owszem ,ustawa jest bardzo podobna do ŚR, jednakowoż to jest INNA ustawa i def. osoby samotnie wychowującej dziecko jest inna niż w ŚR. A co za tym idzie MA ona zastosowanie i do struktury rodziny nie wlicza się partnera, z którym ma się dziecko, jeśli osoba deklaruje, że razem dziecka nie wychowują. Stanowisko takie potwierdził na poniedziałkowym spotkaniu w urzędzie wojewódzkim w Lublinie pan Wardach.

[wojag]

Aż mnie dreszcz przeszywa jak czytam te brednie. Owszem ,ustawa jest bardzo podobna do ŚR, jednakowoż to jest INNA ustawa i def. osoby samotnie wychowującej dziecko jest inna niż w ŚR. A co za tym idzie MA ona zastosowanie i do struktury rodziny nie wlicza się partnera, z którym ma się dziecko, jeśli osoba deklaruje, że razem dziecka nie wychowują. Stanowisko takie potwierdził na poniedziałkowym spotkaniu w urzędzie wojewódzkim w Lublinie pan Wardach.

Jestem nowa bez doświadczenia i chciałam się upewnić czy dobrze zrozumiałam, że takiej Pani samotnie wychowującej bez alimentów przyznajemy ?

[abc]

no dobrze - definicja definicją- a rzeczywistość będzie taka: w świadczeniach rodzinnych we wniosku będą razem bo jak nie ma zasądzonych alimentów- to nie byłoby rodzinnego, w 500+ - tylko mamusia z dziećmi- bo z dochodami tatusia się nie zmieści na pierwsze dziecko, w dodatkach mieszkaniowych będą razem - bo mieliby nadmetraż, w pomocy społecznej- to tak jak im będzie lepiej-paranoja

[Tom.]

nie, rodzina w ZR i w 500 musi być taka sama. WIęc albo wpisze tatusia w 500 albo straci rodzinne.
Poza tym nie widzę sensu w takim kombinowaniu bo skoro się z tatusiem łapie na ZR to i na 500 się złapie

[ludek]

no dobrze - definicja definicją- a rzeczywistość będzie taka: w świadczeniach rodzinnych we wniosku będą razem bo jak nie ma zasądzonych alimentów- to nie byłoby rodzinnego, w 500+ - tylko mamusia z dziećmi- bo z dochodami tatusia się nie zmieści na pierwsze dziecko, w dodatkach mieszkaniowych będą razem - bo mieliby nadmetraż, w pomocy społecznej- to tak jak im będzie lepiej-paranoja

Więc bierzesz taka osobę w obroty i pytasz w którym wniosku nakłamała, przypominając jednocześnie, że we wniosku jest klauzula o odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Informujesz również, że w przypadku wykrycia takiego faktu jesteś zmuszona z urzędu zgłosić to do prokuratury. Reakcja osoby bezcenna.

[gasiak]

do Tom.a interesuje mnie Twoja opinia
jeśli jestem panną z dwójką dzieci idę do Twojego ośrodka - jednostki
składam wniosek na dwójkę dzieci
no moje dochody nie przekracza 2400 i nie wpisuje w skład rodziny szanownego tatusia i nie mam zasądzonych alimentów na dzieci - nie mam rodzinnego
to przyznasz mi bez zbędnych oświadczeń ? nie wiem wywiadów i innych dupereli jakie wypisują tu co nie którzy ? ( bo ja mam takie stanowisko, że jeśli osoba składa tak wniosek to robi to z pełną świadomością i wie co podpisuje i o co wnioskuje .... )
sprawa się komplikuje jak dla mnie, dopiero wtedy jak w rodzinnych są rodziną np

[Tom.]

to przyznasz mi bez zbędnych oświadczeń ?

a dlaczegóż miałbym odmówić i na jakiej podstawie?
a jak wychodzi konflikt z ZR to ludek powyżej napisał co i jak

[nowa500]

Byłam na szkoleniu.
Osoby samotne bez alimentów dostaną 500.
Ale gdzie to jest w sumie w ustawie zapisane?