MartaW pisze:Czy też otrzymaliście pismo Pani Minister z informacją, że wydajność pracy przy tworzeniu decyzji jest kiepska w porównaniu do analogicznego okresu w roku poprzednim i że zwraca się do włodarzy, żeby wzmocnili kadry i "docenili" pracę pracowników podległych jednostek?
Zaraz dostaniemy dyplomy i w nagrodę dawkę satysfakcji:)
To chyba każdy dostał. Tylko, że porównując ten okres wnioskowy do tego okresu z kwietnia ur. roku pokazują jak są mało inteligentni bo przecież w ub. okresie wnioskowym:
- dane "na żywca" czerpaliśmy z ZR więc mieliśmy gotowce,
- kwiecień dotyczył jedynie 500+ a teraz mamy wszystko (ZR, 500+, SZO, FA),
- nie ma nadal danych z GUS w spr. dochodu z ha (w przypadku mojej gminy to około połowa wniosków czeka sobie na to i nic nie mogę zrobić),
- no i dodatkowo "bombardują" nas sprawozdaniami wyssanymi z palca co przeszkadza i zabiera nam czas przeznaczony na rozpatrywanie wniosków.
A co w przypadku gdy jedna osoba jest od wszystkiego i wszystkich świadczeń, będąc jedyną w gminie? Niech więcej głupot dorzucają...
KotJarosława pisze:nie no przecież się zwraca z prośba o docenienie naszej wydajnej pracy. Już drugi raz podkreślam tylko ten fragment kierowniczce

Ja także tak zrobiłem ładnie zakreślając akapit dot. docenienia i wynagrodzenia ale spotkałem się z tym "chcesz to idź sobie do Wójta".