Placówki wielofunkcyjne a nowa ustawa

[~ale jaja]

Ciekawe czy w rozporządzeniu będzie 7?jak tak to z ekonomicznego punktu widzenia będziemy musieli mieć na mieszkankach 7 dzieci

[~Marcin]

Wariant 2 to 10 dzieciaków i 2 wychowawców. Zatem nie wychodzi inaczej jak 14 osobowa - 2 wychowawców i taki tok myślenia wynika z ustawy. Pozdrawiam.

[~Wojtek]

Słuchajcie, to się w głowie nie mieści - jesli np. placówki działaja na zasadzie 10 - osobowych samodzielnych grup wychowawczych umieszczonych w oddzielnych mieszkaniach to od 2013 powinni zejść do 7 w mieszakaniu ???!!! Ludzie, albo któś (autorzy ustawy) się nieźle \"rąbnął\", albo to celowe działanie, aby wysokimi kosztami działania zniszczyć placówki op - wych.

[~Wojtek]

Ale po co do chol...y wcześniejsze programy naprawcze ??? czemu rząd nie zalecił wstrzymanie ich realizacji do czasu powstania nowych uwarunkowań ??? Tym musi się zająć Trybunał Konstytucyjny !!!

[~ale jaja]

Lepiej że dzieci będzie 7.
Kto z was liczył koszt zakupu ołówka dla każdego funkcjonariusza Policji - czy nas na to stać?
A jeśli MOPS wyśle do sądu informacje o sytuacji dziecka to ta kartka i tusz też kosztuje - czy oni nie powinni się zastanowić nad kosztami.
A kto z nas w pracy niepotrzebnie zapalił światło, albo odkręciła za dużo wody itd.

O co chodzi bo już głupieje z tymi kosztami. W naszej placówce napisałem że w najliczniejszym mieszkanku jest 10 reszta ma mniej. Ma to pozytywne skutki
Koszt dziecka w placówce podobny jak w moloszkach a czasem mniejszy.

[~etatysta]

Oczywiście, że lepiej będzie jak dzieci będzie 7. Jeszcze lepiej jak będzie 5, a rewelacyjnie jak będzie jedno.
Oczywiście w placówkach gdzie jest 10 dzieci jest lepiej niż w moloszkach. Dlaczego? Nie wiem. Ty ale jaja pewnie też nie wiesz, ale jesteś pewny jest lepiej niż w \"moloszkach\". Ja uważam, że u mnie w moloszku jest znacznie lepiej niż u Ciebie w 10 osobowych domkach. Fajnie się tak dyskutuje?
Sorki, ale czytanie takiej taniej propagandy irytuje.


\"Ludzie, albo któś (autorzy ustawy) się nieźle \"rąbnął\", albo to celowe działanie, aby wysokimi kosztami działania zniszczyć placówki op - wych.\"
Wojtku w ustawach nie ma przypadków.

[~ale jaja]

A jak dzieci u was uczą się robić kanapki i obiad a jak pranie i zakupy, a jak gospodarowania pieniędzmi...???

[~etatysta]

Normalnie; robią.
A swoją drogą .... co to za wyznaczniki jakości? Co to za placówka, która uczy prostych czynności - szkoła życia dla upośledzonych intelektualnie?
Zobacz co potrafią dzieci z normalnych domów, dorośli w akademikach. Niektórzy tatusiowie nie potrafią pralki nastawić, a tym bardziej obiadu ugotować i żyją. Mają rodziny, dzieci i wspaniale je wychowują.

[~Spartan]

Etatysto jak jesteś w stanie obiektywnie ocenić wychowawce ? Nie mówmy o papierach bo to się da stworzyć ale tak całokształt masz sposób?

[~Milena]

etatysto drogi masz rację...masz świętą rację...nasze prywatne dzieci w szkole średniej czy na studiach nie potrafią sobie kanapeczki zrobić, prania i prasowania...a my wymagamy nie wiadomo czego...w domach robimy wszystko za dzieci a w pracy - sprawdzamy w białych rękawiczkach, czy nie ma odrobiny kurzu na obrazku i często tylko na tym się skupiamy w swojej pracy - niestety
pytanie do Ciebie - czy rację ma moja dyrektorka, że kn zniknie od 1.01.2012? proszę o odpowiedź. z góry dziękuję!!!